środa, 13 września 2017

TARGI MODY POZNAŃ 2017 | CO NAJBARDZIEJ MNIE ROZCZULIŁO

targimody, Poznań, wrzesień, relacja,

Obecność dziewczyn, piękne tkaniny, muzyka, czy darmowe wino podczas wieczoru branżowego? Sprawdź co najbardziej wzruszyło mnie podczas wydarzenia Targi Mody Fashion Fair w Poznaniu.

Targi Mody Poznań

Kolejny raz zostałam zaproszona na to wydarzenie. 

Jeśli śledzicie mój blog, wiecie że był to mój drugi raz. Wcześniej miałam już przyjemność uczestniczyć w targach w marcu. Zrobiłam Wam wtedy szczegółową relację z dwóch dni mojej obecności. A jak było tym razem?


targimody, Poznań, wrzesień, relacja,

Jak widzicie tym razem nasza ekipa blogerska nieco się powiększyła. Organizatorzy podzielili nas na trzy grupy i tak właściwie zostało już do końca. Mój team tworzyły: Kamila, Karina, Agnieszka i Diana. Kamilę znałam już wcześniej, natomiast resztę spotkałam po raz pierwszy.
Rajd po stoiskach był prawdziwą przyjemnością. Mam wrażenie, że w tej edycji wystawcy postarali się dużo bardziej. Zadbane wystawy, wyprasowane rzeczy i przede wszystkim uśmiech na twarzach właścicieli i sympatyczne podejście. Niestety tego ostatniego bardzo zabrakło podczas edycji marcowej. Widziałam wiele pięknych tkanin i wzorów na ubraniach. Bardzo miłym zaskoczeniem była obecność marki 9fashion/La Dou, której sukienkę przypadkiem wybrałam tego dnia. Jak mawiają nic nie dzieje się bez powodu. Moja wstępnie przygotowana stylizacja na ten dzień okazała się kompletną klapą, ponieważ w sukience został źle wszyty zamek i tak skończyło się na szarościach. Panie od razu poznały swoją kreację, a mnie zrobiło się bardzo miło tym bardziej, że sukienkę mam już od kilku lat i jest jedną z moich ulubionych. Buty także nie odstawały od reszty. Cieszę się, że firmy postawiły na swoją wizję, a nie dostosowywały do aktualnych trendów obuwniczych, ponieważ wtedy raczej nie byłoby z czego wybierać. Zdziwiło mnie tylko, że osoba o rozmiarze butów 39,40 raczej nie znajdzie na stoiskach nic dla siebie. Usłyszałam: "Taki rozmiar się nie sprzedaje i nie wygląda. Nie to co 37". Nie powiem, żeby zachęciło mnie to do marki i ogólnego podejścia firmy.

targimody, Poznań, wrzesień, relacja, blogerki,

targimody, Poznań, wrzesień, relacja, blogerki,

targimody, Poznań, wrzesień, relacja, blogerki,

targimody, Poznań, wrzesień, relacja, blogerki,

targimody, Poznań, wrzesień, relacja, blogerki,

targimody, Poznań, wrzesień, relacja, blogerki,

targimody, Poznań, wrzesień, relacja, blogerki,

targimody, Poznań, wrzesień, relacja, blogerki,

targimody, Poznań, wrzesień, relacja, blogerki,

targimody, Poznań, wrzesień, relacja, blogerki,

targimody, Poznań, wrzesień, relacja, blogerki,

Wieczór obfitował w moc atrakcji. Razem z dziewczynami zmieniłyśmy stylizacje, odświeżyłyśmy makijaże i ruszyłyśmy na galę z pokazem mody. To właśnie tu nastąpiło moje rozczulenie z tematu tego wpisu. Podczas poprzedniej edycji Targów Mateusz Ziółko swoim głosem zdobył moje serce. Power w głosie, emocje i cudowne covery urzekły mnie całkowicie. Kiedy myślałam, że nie da się tego przebić na wieczorze pojawił się Michał Grobelny z zespołem i swoją wrażliwością zatracił mnie całkowicie. Pokaz mody oprawiony piękną muzyką zawsze wzbudza we mnie wiele emocji. Dodatkowo miejsca w pierwszym rzędzie zaraz przy scenie i pięknie przystrojone stoły uatrakcyjniały całość. A co z winem? Przyznaję - było, ale ja jako kierowca mogłam tylko obejrzeć sobie butelkę z każdej strony. Byli jednak tacy, którzy wino oglądali tylko od środka i to po kilka butelek i nie przeszkadzało im, że siedzą w pierwszym rzędzie, a dookoła jest pełno ludzi, którzy muszą oglądać ich dosyć "dziwne" zachowanie. Mimo tego jednak wieczór branżowy oceniam na duży plus.

targimody, Poznań, wrzesień, relacja, blogerki,

targimody, Poznań, wrzesień, relacja, blogerki,

targimody, Poznań, wrzesień, relacja, blogerki,

od lewej: MMER, Gioiella, Feria, Boca

targimody, Poznań, wrzesień, relacja, blogerki,

targimody, Poznań, wrzesień, relacja, blogerki,

targimody, Poznań, wrzesień, relacja, blogerki,

Już niebawem będziecie mogli zobaczyć w co byłam ubrana, zarówno na targach, jak i na wieczorze branżowym. Tymczasem możecie zerknąć w co byłam ubrana w czasie poprzedniej edycji.

targimody, Poznań, wrzesień, relacja, blogerki,

Bardzo dziękuję organizatorom Międzynarodowych Targów Poznańskich za zaproszenie. Część zdjęć które widzieliście powyżej zamieściłam dzięki uprzejmości Targów Mody i ich przesympatycznych fotografów. Dziękuję!

8 komentarzy:

  1. Cieszę się, że również mogłam uczestniczyć w tych Targach! :) Miło było Cię poznać. :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Super wydarzenie! Chciałabym kiedyś w takim uczestniczyć! Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne zdjęcia. Do Poznania mam 100 km więc z chęcią zerknęłam na post. W dzisiejszych czasach każdy producent odzieży, sprzedawca powinien być uprzejmy. A już gadanie, że nie ma butów w rozmiarze 39 czy 40 bo źle się sprzedają są strzałem w stopę sprzedawcy. Niektórym przydałby się kurs obsługi klienta. Dziś każda kobieta chce dobrze wyglądać, ta szczupła i ta pulchniejsza, ta z małą stopą jak i ta z tą większą stopą. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo interesująca relacja z targów mody Poznań 2017. Super atrakcje, atrakcyjne stoiska wystawiennicze i mega atmosfera.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że są osoby dzięki którym można dowiedzieć się więcej o wydarzeniu na którym się nie było, a którym się jest zainteresowanym. Relacja dobra zarówno pod względem merytorycznym jak i fotograficznym. A dodam tylko, że mega ciekawe lampy industrialne za gościem, który na zdjęciu gra na klawiszach i śpiewa.

    OdpowiedzUsuń