Czy minimalizm może być spokojny i szalony jednocześnie? Postanowiłam sprawdzić tą teorię.
Szalone stylizacje są moimi bliskimi przyjaciółkami. Czasem jednak muszę się wyciszyć i postawić na coś spokojniejszego.
Nie mogę się nigdy powstrzymać i nawet do minimalizmu muszę dodać mocny element. Bez niego nie czuję całości i nie potrafię oddać na zdjęciach dobrze charakteru stylizacji.
Dziś minimalizm z nutą szaleństwa. Przepiękna spokojna dwu warstwowa sukienka, okraszona mocnymi dodatkami. Stonowane barwy wyciszają całość, ale wzory i faktury podbijają ją na nowo. Ta stylizacja to koło, które nakręca samo siebie. Głównym elementem jest sukienka od polskiej marki Far Far, która była tak uprzejma i stworzyła dla Was bardzo przyjemne kody rabatowe. Teraz możecie zrobić u nich zakupy nawet o połowę taniej. Myślę, że warto skorzystać i zrobić sobie fajny prezent na Dzień Kobiet. Sukienkę polecałam Wam już jakiś czas temu na insta-stories i nadal jestem dla niej pełna zachwytu. Nie wiem w jaki sposób jest uszyta, ale wiem jedno. Ta część mojej stylizacji sprawia, że mam ochotę rozpuścić włosy i biegać na boso po łące. Sukienka jest tak wygodna jakbym nie miała jej na sobie. Muszę przyznać, że nie jest prosta w połączeniu jej z innymi kolorami, dlatego nie ma co kombinować. Najlepiej komponuje się z brązem, czernią i zielenią i na te barwy postawiłabym przede wszystkim. Jak widzicie dobrałam do niej wężowe botki i kurtkę z futerkiem, by dodać całości pazura. Na paznokciach mam lakier hybrydowy w kolorze brudnego brązu, który także fajnie spaja całość.
Mam nadzieję, że widać jak dobrze odnajduję się w takim stylu i spokojniejszej wersji. Już jakiś czas temu sukienki za kolano zdobyły moje serce i cały czas utwierdzam się w tym przekonaniu.
Dajcie mi oczywiście znać, co myślicie o takim wydaniu minimalizmu.
fot. Marcin
Bardzo podoba mi się ten zestaw
OdpowiedzUsuńCiekawie wszystko dobralaś
Bardzo podobają mi się Twoje buty
Super to wszystko do siebie pasuje, chyba przełamałaś pewną barierę, bo mix jest wspaniały :)
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemna stylizacja. Co prawda nie lubię zwierzęcych wzorów, ale poza butami wszystko mi się podoba.
OdpowiedzUsuńbuziaki
Jak zwykle Niezwykle - Misa Durst
Świetna stylizacja 😉
OdpowiedzUsuńFajna stylizacja. Taką karteczkę chętnie bym przygarnęła ☺
OdpowiedzUsuńJak pięknie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka i kurtka!
OdpowiedzUsuńPlus za odwagę do noszenia kapeluszy! :)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne buty, a sukienka świetna :).
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie piszesz☺Ładne zdjęcia
OdpowiedzUsuńWyglądasz rewelacyjnie w tym zestawie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna stylizacja :) I piękny kapelusz!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie buty i kapelusz robią robotę :) trochę szaleństwa dobrze wygląda w tonowanym stroju
OdpowiedzUsuńwyglądasz świetnie! bardzo pasuje ci taki look :) podoba mi się uzupełnienie stylizacji futerkową kurtką!
OdpowiedzUsuńhttp://dalenadaily.com
świetna, bardzo gustowna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńFuterko i botki miazga!:) Ja uwielbiam proste stylizacje łączyć z czymś szalonym np. prosty t - shirt i jeansy, ale z jakimiś wyczapistymi butami albo kolczykami:D
OdpowiedzUsuńTakie brązowe kolory idealnie pasują właśnie na taką porę:) Pozdrawiam serdecnzie!
Buty po prostu skradły moje serce! :) Świetnie wyglądasz, można pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńhttp://veersonblog.blogspot.com
Sukienka jest bardzo ładna! :)
OdpowiedzUsuńTe buty! Nie mogę oderwać od nich wzroku :)
OdpowiedzUsuńŚwietny outfit, kapelusz i buty rewelacja :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam minimalizm ale nie za to, że jest bezpieczny tylko dlatego, że jest klasą samą w sobie. Świetny zestaw!
OdpowiedzUsuń