DZIEŃ NA LUZIE | ELEGANCKA KAMIZELKA

Kiedy nie wiem w co się ubrać, zawsze wybieram ulubione jeggingsy :)

Sobota, środek miasta pełen ludzi, a ja biegam ze statywem i pstrykam sobie fotki. Czy jestem normalna? może nie do końca, ale liczę że ludzie uznają to za przejaw jakiegoś ulicznego pokazu, a może powinnam położyć kapelusik na ziemi to ktoś by wrzucił pieniążka? W każdym razie czuję się nieco nieswojo, ale światło jest tak fajne, a ja przypadkiem (tak jasne..) mam ze sobą cały zestawik małego ulicznego fotografa, że aż szkoda zmarnować okazji. I tak właśnie powstał dzisiejszy zwyklak, jeden z wielu, ale inny niż wszystkie.

Podstawą jest kamizelka, czyli hit lata, z którym jak zawszę jestem spóźniona. Moja wisi w szafie już od miesiąca, ale czekałam aż pogoda będzie na tyle ciepła, żebym mogła założyć ją do czegoś odsłaniającego ramiona, bo w takim wydaniu widzę ją najlepiej, myślę też że wygląda to bardzo kobieco. Dalsza część to bluzka w rekiny nabyta w ostatnim dniu zeszłorocznego pobytu nad morzem, ponieważ stwierdziłam, że też muszę mieć jakąś pamiątkę. Wykończenie to moje ulubione jeggingsy, najwygodniejsze i najlepsze, a także trampsy, czyli jedne z wygodniejszych butów jakie posiadam :)

Aaa no i zapomniałabym, na głowie nieśmiertelny kapelusik, okularki i loki zrobione na mokre chusteczki dla dzieci, czyli najnowsza metoda na kręcenie włosów jaką odkryłam w ostatnim czasie :)

spodnie: C&A | kamizelka: TAKKO FASHION podobna TU| kapelusz: H&M |okulary: CROPP | trampki: podobne TU 

_________________________________________________________

nosicie kamizelki? a może w ogóle nie lubicie tego elementu garderoby?