Futrzana kamizelka w dwóch wersjach. Kobieta w końcu zmienną jest.
Nie mogłam się zdecydować, które bardziej pasują, więc śmiało komentujcie, która wersja bardziej przypadła Wam do gustu :)
Futrzana kamizelka to hit tego sezonu, na punkcie którego oszalała większość kobiet. Do tej pory nie byłam przekonana czy taki futrzak mi odpowiada i jak ja to w ogóle będę nosić. Skuszona promocją w Zarze i kartą podarunkową (to przede wszystkim) postanowiłam zainwestować w ogromną włochatą kamizelkę. Muszę przyznać, że to był całkiem fajny zakup, głównie pod względem praktycznym. Taki futrzak daje całkiem sporo ciepła i założony na przykład na kurtkę ramoneskę może nam spokojnie służyć jako okrycie wierzchnie na chłodniejszą wiosnę, jesień, czy cieplejsze zimowe dni. Moja kamizelka oczywiście jest wykonana ze sztucznego futra, ponieważ nie jestem zwolenniczką naturalnych tworów.
Dzisiaj skorzystałam też z inspiracji, którą znajdziecie na samym końcu. Mam nadzieję, że taka forma inspirowania się gwiazdami przypadnie Wam do gustu.
futrzana kamizelka i wojskowe spodnie: ZARA | kurtka jeansowa: SH | koszula: CROPP | jeansy: SUKIENKOWO | buty: SELLYO
Moja dzisiejszą inspiracją była boska Riri :)
źródło
Zapraszam do komentowania :) Dajcie też znać co myślicie o takiej zabawie obróbką. Może wolicie, żeby jednak zdjęcia pozostały zachowane w jednej tonacji poprawek kosmetycznych w programie graficznym?
Świetny futrzak :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, http://juliet-monroe.blogspot.com/KLIK :))
Ty, no rzeczywiście jak Rihanna ;P
OdpowiedzUsuńUdana inspiracja ;P
a zestaw bardzo mi się podoba - udane połączenie pin-up'u z miejskim casualem na grunge'u wzorowanym!
sama bym tak mogła wyjść do ludzi, gdybym dobrze w dżinsie wyglądała ;)
co do zdjęć, to ja wolę bardziej naturalną obróbkę, ale to Twój blog, więc Ty decyduj - wrzucaj te zdjęcia, które Ci się podobają!
Dziękuję za komentarz i cenną uwagę :) Riri właściwie pomogła mi z jeansami na dole, bo długo zastanawiałam się czym wykończyć tą stylizację :)
UsuńA mi obróbka zdjęć bardzo bardzo się podoba, nie wiem co w niej nienaturalnego, zdjęcia są bardzo zróżnicowane pod względem kolorystycznym i stylistycznym i to jest właśnie ciekawe.
UsuńUwielbiam takie futrzaki ;)
OdpowiedzUsuńśliczny futrzak <3
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe zestawienie <3
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) Właśnie ja też wszędzie widziałam futrzaki "na elegancko" i chciałam pokazać coś innego :)
OdpowiedzUsuńile kosztuje i czy były tak z 2x?
OdpowiedzUsuńPo przecenie 199 zł, kupowałam na początku wyprzedaży. Ciężko mi jednak stwierdzić jaki był zakres rozmiarów, bo od razu wpadł mi w ręce mój i nie przeglądałam. Mam rozmiar M.
UsuńZdecydowanie wersja z jeansami ; ))
OdpowiedzUsuńDla mnie lepiej z jeansami, a futrzak super :)
OdpowiedzUsuńFajny futrzak! Zresztą ja bardzo lubię futrzaki, dobra alternatywa dla zwykłych kurtek, które pod koniec sezonu strasznie się nudzą! Fajną inspirkę znalazłaś, z jeansami bardziej mi się podoba:) A co do zdjęć to ja bym zostawiła bez obróbki. Osobiście nie lubię tych wszystkich udziwnień i jak są kolory przekłamane. Ale to Twój blog i Ty decydujesz:)
OdpowiedzUsuńzestaw światowy:) fajnie Ci to wyszło!
OdpowiedzUsuńfutrzak jak ta lala, czekam na Twoje inne stylizacje z nim :)
Futrzak świetny!! Wyglądasz rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zestawienie, koszula w kratę cudna:)
OdpowiedzUsuńFUTRZAK IDEALNY
OdpowiedzUsuń♥
Z pozdrowieniami z Gdyni:*
Ola
Futrzana kurtka wygląda obłędnie, jest nie tylko ładna, ale i ciepła. Gorąca czekolada to zawsze dobry pomysł. Cieszę się, że znalazłem Twojego bloga.
OdpowiedzUsuń