Czyli co zrobić kiedy nasza sylwetka ma mały problem? Jak zatuszować drobne niedoskonałości figury i poczuć się lepiej z samą sobą.
Tytuł z przymrużeniem oka, jeśli jesteście zawiedzeni, że to nie przegląd zabawek erotycznych albo Grey'owych metod, to z góry przepraszam i zapraszam na inne posty, może coś się spodoba :p
P.S. chociaż w sumie wszystko przede mną :D
Do stworzenia tego postu (a może serii?) zainspirowały mnie cudowne i piękne kobiety z mojego otoczenia. To bardzo ciekawe zjawisko, że widzimy naszym okiem drugą kobietę i dla nas jest idealna, niczego jej nie brakuje, ale ona sama tego nie dostrzega. Okazuje się jednak, że każda z nas ma jakiś "błąd w systemie" i każdej wydaje się, że coś tam zawsze można by poprawić. Nie ma w tym oczywiście nic złego i naturalne jest to, że obserwujemy siebie i cały czas staramy się dbać o siebie i o swój styl. Musimy jednak pamiętać, że KAŻDA Z NAS JEST PIĘKNA i każdy typ sylwetki ma w sobie prawdziwą soczystą kobiecość.
Moda, trendy, stylistki, projektanci, wybiegi, czasopisma, blogi, programy itd., są właśnie po to żeby między innymi łatwiej określić swoją sylwetkę i dobrać do niej ubrania. Ja sama cały czas się uczę, jestem sylwetką chłopięcą (szerokie ramiona, małe wcięcie w talii, wąskie biodra i długie nogi) i co rusz odkrywam nowe modowe metody na siebie samą.
Dosyć wstępu, czas na konkrety.
Dzisiaj biodra, czyli co robić, żeby było nam miło i przyjemnie w tej okolicy :)
WĄSKIE BIODRA
SPÓDNICZKI - jako, że biodra musimy sobie optycznie dorobić, wybierajmy wszelkie rozkloszowane formy, lub ołówkowe fasony z dużymi nadrukami najlepiej w poziomym układzie. Dobrym rozwiązaniem jest też baskinka, lub asymetryczne ścięcie spódnicy. Wszelkie brokatowe/błyszczące/cekinowe zdobienia także są mile widziane, bo dodadzą nam objętości.
A teraz małe zaskoczenie, Angelina Jolie też ma wąskie biodra :)
SUKIENKI - podobnie jak przy spódniczkach postawmy na rozkloszowane, lekkie fasony, pamiętajmy też, że świetnie sprawdzą się sukienki z odcięciem w talii.
SPODNIE - wąskie biodra w dzisiejszych czasach powinny celebrować chwilę, w której mogą wybrać sobie spodnie, bo rynek oferuje tysiące różnych fasonów.
Przetarcia na jeansach w okolicy bioder wizualnie je poszerzą, sportowe szorty niech wyglądają na "napompowane", a spodnie dresowe z zakładką to rozwiązanie idealne.
_______________________________________________
SZEROKIE/PEŁNE BIODRA
SZEROKIE/PEŁNE BIODRA
KOMBINEZONY - hit sezonu, kombinezony moim zdaniem powoli zaczynają już zastępować klasyczną małą czarną. Są wygodne, modne i bardzo sexi, a w dodatku powstaje coraz więcej ich fasonów i możemy nosić je przez cały rok.
W tym sezonie kroku kombinezonom zaczynają dotrzymywać ogrodniczki.
Kobiety z pełnymi biodrami powinny szukać fasonów lejących i miękkich z prostą nogawką i najlepiej (jeśli macie mały biust) ze zdobieniami na dekolcie, które odwrócą uwagę od dolnej części sylwetki.
PEŁNE BIODRA I MAŁY BIUST
SPÓDNICZKI - to nie prawda, że kobiety z pełniejszymi biodrami nie mogą nosić rozkloszowanych spódnic, jest to jak najbardziej wskazane, ale trzeba znaleźć to odpowiednie delikatniejsze i zaczynające się nieco niżej rozkloszowanie. Świetnie sprawdzą się też lekkie maxi i ołówkowe spódniczki z podwyższanym stanem, najlepiej w pionowe wzory lub z łączonych materiałów.
SPODNIE - wysoki stan i prosta nogawka to podstawa, do tego jednolity kolor bez żadnych przetarć, wystarczą by zatuszować biodra. W eleganckiej wersji postawmy na prostą luźną nogawkę w kant, w sportowej natomiast idealnie sprawdzą się jeansy w kroju boyfriend.
Mam nadzieję, że post się Wam spodobał. Dajcie znać co myślicie o takich poradach (może nawet całej serii) i czy dałam radę :)
--------------------------------------------------------------------------------------------------
wszystkie kolaże stworzyłam w programie allani.pl, a większość rzeczy można znaleźć na zalando.pl
świetny blog
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :*
moze zaobserwujesZ?
pozdrawiam
http://meeaningoflife.blogspot.com/
Hmm, tytuł rzeczywiście mylący;) I to prawda, oglądam blogi przepięknych kobiet, a u siebie to same niedoskonałości widzę...
OdpowiedzUsuńtytuł to taki mały eksperyment :D
Usuńwszystkie szerokachne w biodrach baggy, bryczesy i tego typu doły to dla takich istot strzał w dziesiątkę jest - jestem przykładem takiego wąskobiodrzastego nieszczęśnika, zawsze się nimi ratuję ;)
OdpowiedzUsuńi bardzo dobrze, trzeba tylko uważać szczególnie przy baggy, żeby góra nie była zbyt szeroka, bo to może trochę zaburzyć proporcje sylwetki :)
UsuńU mnie zdecydowanie: pełne biodra mały biust ;D Do spódniczek dodałabym te rozkloszowane ; )) Poza tym świetne rady! A tytuł jest dwuznaczny ;D
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis, niby wszystko takie oczywiste co poszerza, a co zwęża, ale pogrupowanie tego w całość daje jaśniejsze pole popisu. Jednak szczerze mówiąc, raczej zaliczam się do drugiego typu, ale z rurek i tak nie potrafiłabym zrezygnować ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRurki nie są złe, wystarczy na górę założyć nieco luźniejszą bluzkę kończącą się za linią bioder :) Wyeksponujesz wtedy nogi, a reszta pozostanie słodką tajemnicą :)
Usuńbardzo fajny wpis! czekam na więcej odsłon :)
OdpowiedzUsuńteż marzy mi się cała seria :) zobaczymy co to będzie :)
UsuńNapracowałaś się;-) Pomocny wpis dla wielu babeczek
OdpowiedzUsuńTrochę mi to zajęło, ale mam ochotę na więcej :D
UsuńŚwietny wpis :)
OdpowiedzUsuńodpowiednio dobrane rzeczy i naprawde jesteśmy w stanie zatuszować wszelkie niedoskonałości ;-)
OdpowiedzUsuńSandicious
Świetny post, bardzo przydatne rady :)
OdpowiedzUsuńsuer ten post dobrze się czyta, bardzo praktyczny :)
OdpowiedzUsuńCenne wskazówki, będę zaglądać. :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję. :-)