Normcore "Albo to nowy wielki ruch modowy, albo gigantyczny żart sytuacyjny" - stwierdził Alex Williams na łamach "The New York Times".
To niesamowite, ale pojawiło się coś bardziej hipsterskiego niż samo bycie hipsterem. To normcore czyli styl, który pokochały modelki na całym świecie. Polega on na tym, by wyglądać tak zwyczajnie, że zaczynamy się wyróżniać. Wręcz by wyglądać źle, jak najgorzej.
Zadziwiające, że bycie normalnym staje się modne. Mój umysł nie potrafi tego pojąć. Czyżby nieśmiały powrót minimalizmu, którego świat wstydzi się tak bardzo, że zastępuje je dziwactwem jakim jest normcore? Ok dla mnie spoko, lubię dziwactwa, ale czy bycie normalnym się na pewno do nich zalicza? W świecie mody, blogów i wiecznego dążenia do tego by być oryginalnym może faktycznie trochę fajnie jest wdrożyć nieco normalności, ale żeby wynosić ją na piedestały? Hmm, wydawało mi się, że to coś naturalnego z czego moda nie musi się tłumaczyć. Jak widać jednak się myliłam.
Czytając o tym stylu i zapoznając się z nim myślałam że już mnie nic nie zdziwi, do czasu kiedy dowiedziałam się, że twarzą normcore został Steve Jobs, człowiek inteligentny i szanowany, który nigdy jakoś się modą nie interesował i robił to tak skutecznie, że ostatecznie został jej twarzą. Epickie!
Reasumując, świat mody dokonał niesamowitego odkrycia: ubieraj się normalnie po swojemu, wygodnie, a staniesz się na czasie!
Pamiętasz tą tunikę? TUTAJ była elegancką sukienką :)
tunika: ESTYL | spodnie: SH | kapelusz i buty: H&M | kamizelka: TAKKO
________________________________________________________________________
zapraszam do komentowania :) dajcie mi też znać czy takie duże zdjęcia ogląda się dobrze, czy może wcześniej było lepiej
Wyglądasz GENIALNIE|! Torba i buty = <3
OdpowiedzUsuńKochana szczerze Ci polecam, NAPRAWDĘ ;) Jestem pewna że świetnie by na Tobie leżał ;) Z czystym sumieniem polecam ;*
Usuńdziękuję :*
UsuńNie wiem czy Twoim zamysłem był normcorn, ale jeśli tak, to niestety, ale Ty wcale nie wyglądasz zwyczajnie. Każdy element Twojego zestawu jest na swój sposób wyjątkowy, a całość prezentuje się naprawdę świetnie :)
OdpowiedzUsuńNormcore to po prostu zwyklak, tylko modnie nazwany to dzienniak który każdy z nas interpretuje inaczej. Starałam się więc ubrać dziennie i zwykło, ale faktycznie wyszło chyba zbyt schludnie jak na normcore hmm. Muszę nad tym popracować :D
UsuńNo to super!
OdpowiedzUsuńznaczy się, że jestem hiper-super-ekstra modna!
Przez pięć dni w tygodniu wyglądam niemal jak żul, bo zasuwam do roboty w starym swetrze/topie (w zależności od tego, czy stopni jest 15, czy 25), bo w pracy mam tyle kurzu i brudu, że jak z niej wychodzę, to wszystko idzie do prania a ja pod prysznic ;P Uroki pracy w antykwariacie ;P
I zawsze miałam wyrzuty sumienia, że postroić mogę się tylko w weekend, a tu proszę - okazało się, że jestem kimś na wzór trendsetterki :D
nic tak humoru w weekend nie poprawia :D
Świetny pomysł z tą kamizelką na tunice - lubię warstwy, lubię takie "cebulowe" połączenia :)!
No widzisz, czyli tak naprawdę najbardziej modna jesteś (wg normcore), kiedy wychodzisz z pracy okurzona :D. Musisz więc przenieść ten styl także na weekendy jeśli chcesz być prawdziwą trendsetterką heheh :p
UsuńA swoją drogą praca w antykwariacie to dość niecodzienne zajęcie i pewnie jest bardzo ciekawa :) Ja zawsze chciałam pracować w bibliotece, chociaż wiem że raczej te dwa zajęcia nie mają ze sobą wiele wspólnego.
Ooooo. kurzu jest tyle samo ;P i książki na półkach też trzeba perfekcyjnie układać i katalogować, bo inaczej jak klient jakąś kupi, to przez cały dzień będzie się jej szukać ;P
UsuńTo jest głównie antykwariat internetowy, więc trochę innymi regułami się rządzi, niż biblioteka, ale w zasadzie, to roboty jest nawet więcej, bo w bibliotece książek nie czyścisz i nie dezynfekujesz (o pakowaniu nie wspominam ;P) ;P
Perfekcyjnie, a niby nie modnie!!! Rewelacyjnie wszystko ze sobą wspólgra! Dla mnie wyglądasz mega stylowo i po prostu zwróciłabym na Ciebie uwagę na 100% uwielbiam taki styl, choc w sumie ciężko go ujednolicić i nazwać, ważne ,ze wiemy o co chodzi :D Ostatnio jakaś kobieta w autobusie mowi do mnie, ze mam dziurkę w swoim ukochanym długim kardiganie!!!! Myslę co? jak ona śmiała ??? hihih przecież to mój "idealny" kardigan i chocby sięsypał..to i tak go nie zdejmę :D dziurkę zamaskowałam i dalej w nim zasuwam,,,,mimo, ze chyba tylko mnie się podoba :P ale przecież w tym cały ambarans ...więc my oboje chcemy i on i ja :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!!
Miłej niedzieli!
http://missmoonlight-pl.blogspot.com
Trzeba było zrobić więcej dziurek w kardiganie, idealnie wpasowałby się w normcore heh. Chyba każda z nas ma taki jeden ukochany ciuch, który dopiero jak się rozpadnie w drobny mak, to będzie w stanie go wyrzucić. Ja tak mam z butami, wynoszone do ostatniego tchnienia, bo nie mam serca się ich pozbyć :p
Usuńrewelacyjnie wyglądasz w tym kapeluszu! uwielbiam takie zestawy:*
OdpowiedzUsuńja również je uwielbiam, dziękuję :)
Usuńsuper wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńthanks :)
OdpowiedzUsuńO normcore już niejeden dziennikarz i bloger i socjolog i kulturoznawca się rozpisywał :) Takie zjawisko!
OdpowiedzUsuńŻyjemy w takich czasach, że chyba wszystko jest modne :D
pozdrawiam!
p.s. takie duże zdjęcia są ok :)
No właśnie widzisz, ja dopiero teraz się o nim dowiedziałam. Aż sama się sobie dziwię, bo przecież śledzę modowe nowinki na bieżąco, no ale cóż... niewiedza zdarza się każdemu :)
UsuńDziękuję o info dotyczące wielkości zdjęć, mnie też się taka forma bardziej podoba :)
to dobra wiadomość:) bo moje ostatnie looki są totalnie, mega zwyczajne :))
OdpowiedzUsuńJa lubię "normalność", nawet bardziej od "przebierania się", ale modelki to modelki, one nawet "normalniejsze" wyglądają ładnie :D
OdpowiedzUsuńWyglądasz fantastycznie! Niby normcore, ale tak... wyjątkowo :)
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
♥
Świetny klimat zdjęć! Pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńwow jaki świetny look!:) super jest ta tunika i torebka <3 pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki, torebka to plecaczek, który sprezentowała mi ciocia. Służył jej w latach młodości, czyli ma pewnie ponad 40 lat. Uwielbiam takie perełki :)
Usuńświetny post, bardzo podobają mi się zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystkie twoje stylizacje
Zapraszam do mnie!
Aa
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaaaaa buty cudowne!!! ❤
OdpowiedzUsuń