T-shirt i brak spodni mogą wywołać skandal, chyba że wiesz jak to ograć.
Sukienki i szpilki są fajne, ale czasem muszę pokazać coś bardziej zwariowanego. Dzisiaj cała ja. Kombinująca z kolorem wzorem i czym tylko się da. No i w końcu w czapce! Dawno nie było nakrycia głowy. Jakiś czas temu składałam zamówienie w sklepie bonprix i bardzo spodobał mi się t-shirt z nadrukiem Myszki Minnie, a właściwie jej nóg, ponieważ wpadła do dziury. Pomyślałam wtedy: można by stworzyć z niego sukienkę. Na początku plan był taki by zamówić rozmiar L. Zasugerowałam się jednak opiniami, które mówiły o rozmiarze S wyglądającym jak worek i postawiłam właśnie na niego. Jak widzicie ten rozmiar jest mi tylko trochę za duży, więc workiem bym go nie nazwała. Długość nadal pozwala mi na stworzenie z niego sukienki i tak też podoba mi się najbardziej. Oczywiście do czarnych legginsów również mile widziany.
Patrząc teraz na tą stylizację myślę sobie, że gdyby nie czapka, to nie ma w niej wcale wiele szaleństwa. Bluzko-sukienka sięga mi dużo za pupę, a niebieskie espadryle i plecak są spokojnym wykończeniem. Takie połączenie udowadnia po raz kolejny, że jeden element może całkowicie zmienić charakter stylizacji. Sprawa niby oczywista, ale jednak nadal intrygująca. Dajcie mi znać co o tym myślicie. Jest dobrze, czy jednak brakuje Wam tu spodni?
espadryle: BRILU | t-shirt: BONPRIX | plecak: JAPIERPAPIER |
czapka: RESERVED | kurtka: CIUCHOLANDIA
Ta koszulka świetnie sprawdziła się w roli sukienki, super to sobie wymyśliłaś,
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie
Swietna sukienka!
OdpowiedzUsuńŚwietna koszulka :) mogłabym w takiej chodzić ubrana :)
OdpowiedzUsuńNogi szczupłe, to i bez spodni można latać ;)
OdpowiedzUsuńjaka figlarka z Ciebie! :D bardzo energetyczna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńciekawa czapka;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
uwielbiam takie bluzki i t-shirty, które moga robic za sukienki. Do trampeczkow czy jakis tenisowek sa swietne <3
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci w tej czapie...i nie tylko !!! :)
OdpowiedzUsuńI to jest dobry blog o modzie!
OdpowiedzUsuń*Piękny dedign bloga
*Przyciągające oko zdjęcia (+dobra jakość)
*Nie wstydząca się bloggerka przed obiektywem
*Dobra stylówka
*I to co kocham-obszerna i dobrze opisana stylizacja (+bez błędów)
Czego chcieć więcej?
Leci obserwacja!
Pozdrawiam, Natalia z PZZO
Uroczy ootd - pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw, sukienka wydaje się świetna na letnie spacery ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentujesz ;) Czapeczka jest urocza ;)
OdpowiedzUsuńkupuję cię w takim wydaniu !
OdpowiedzUsuńale świetny zestaw! <3
OdpowiedzUsuńŚwietny plecak :)
OdpowiedzUsuńNie szaleję za komiksowymi wzorami więc koszulka mnie nie powala, za to czapeczka jest świetna! Ja się lubuję w klasyce więc z tego zestawy napewno założyłabym parkę :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie! Najbardziej spodobały mi się espadryle i koszulko-sukienka :) Myślę, że na ubranie czapki zabrakłoby mi odwagi :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna stylizacja, taka młodzieżowa :) szaleństwo jest, świetnie dobrane kolory, czapka super - mam podobną, choć nieco bardziej minimalistyczną - ciekawa i fajna stylizacja 👏🏻👏🏻👏🏻
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny :) zapraszam na nowość!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna stylizacja Kasiu. Za zawsze wyglądasz zjawiskowo <3
OdpowiedzUsuńWedług mnie to pasek gra tu główną rolę i dla niego wielkie brawa, że tak zgrabnie się owinął w tali, tworząc ze zwykłego t-shirtu, niezwykłą sukienkę. Reszta jest tylko oprawą, aczkolwiek to też niełatwa sprawa skomponować idealną oprawę ;) Też lubię zamieniać długie t-shirty w sukienki i paradować tak bez wstydu ;)
OdpowiedzUsuńFajna stylówka i nogi wow! Bardzo podobają mi się jasne nogi bez samopolacza!
OdpowiedzUsuńwszystko stanowi świetną całość
OdpowiedzUsuńCiekawa stylizacja, jak dla mnie to brak spodni w niczym tu nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńSkandalu tu nie widzę. Ale widzę uroczą dziewczynę, która bawi się swoją młodością :-) Jesteś lekka i bezpretensjonalna. Pamiętam, w latach osiemdziesiątych takie długie T-shirty były hitem, często przepasane cienkimi kolorowymi paskami, osadzonymi na biodrach :-)
OdpowiedzUsuńSkandalu nie ma, takie nogi trzeba odsłaniać :)
OdpowiedzUsuńPomysł jak najbardziej okej :)
OdpowiedzUsuń