Najlepsze rzeczy to takie, w których czujemy się jak w pidżamie.
W moim życiu nastąpił mały przełom, jako miłośniczka jegginsów i domowych dresów postanowiłam zaryzykować i rzucić sobie małe wyzwanie, wyzwanie nazywające się kuloty. Kręciłam się, zaglądałam, zastanawiałam i w końcu zdecydowałam na ich wybór, który przy moich wąskich biodrach nieproporcjonalnych do szerokich ramion był bardzo ryzykowny. Mawia się "ryzyk fizyk" i tak oto spodnie trafiły na mój tyłek. Na początku był zachwyt nad ich wygodą, nad ich wspaniałością, później chwilowa konsternacja - ok ale co dalej? Przecież idealnie podkreślają moje wąskie biodra... jednak. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, akurat kiedyś przypadkiem zakupiłam pewną bluzkę wykończoną na dole koronką, która idealnie tych bioder optycznie mi dokłada. Dalej nie miałam już problemu, kapelusz, espadryle i jeansowa kurtka idealnie wykończyły całość. Stylizacja jest tak wygodna, że mogłabym w niej chodzić dzień w dzień (co mnie się nie zdarza), a w dodatku wystarczy zmiana butów na szpilki, jeansówki na czarną skórzaną ramoneskę (rezygnujemy z kapelusza) i mamy imprezowy look. Jak ja kocham takie rozwiązania. Dajcie mi znać jak podoba Wam się całość.
fot. Marcin
na hasło stylowamisja macie w Butik niezły rabat, więc zapraszam do skorzystania
bluzka: C&A | kurtka: podobna TUTAJ | torba: podobna TUTAJ | kapelusz: podobny TU
świetni wyglądasz a kuloty też uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia w pięknym plenerze :-)
OdpowiedzUsuńCałość wygląda bardzo dobrze, szczególnie podobają mi się buty i kurtka :)
Wąskie biodra to walor sylwetki, której my nie lubimy, ale której inne nam zazdroszczą - pamiętaj o tym ;P
OdpowiedzUsuńcałe życie zmagam się z nimi i całe życie mam kłopot z ich akceptacją, ale wiele razy łapałam się na ty, że dzięki nim mogę nosić to, co nosić lubię - wszystkie luźne w biodrach spodnie z obniżonym krokiem, spodnie z wysokim stanem, bryczesy... ktoś okrąglejszy nie pozwoli sobie na nie, a ja się mogę nie przejmować ;)
Szersza bluzka to bardzo dobre rozwiązanie przy takich spodniach - wyszło bardzo fajnie i kompatybilnie!
Letni, swobodny zestaw!
mnie się podoba, choć za kulotami nie przepadam :)
Wąskie biodra jak najbardziej są walorem, jednak kiedy twoje ramiona mają aż 10 cm więcej i jesteś klasycznym przykładem sylwetki stożka czasem może być to problematyczne :)
UsuńSuper wyglądasz w tych spodniach :)
OdpowiedzUsuńpasuje ci taki kapelusik ;) super!
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
świetne spodnie i buty :D
OdpowiedzUsuńKochana, ale Ci fajnie tak beztrosko siedzisz sobie na trawce- też chcę ! a u mnie wciąż deszcze grrr
OdpowiedzUsuńkurdę, nie wiedzialam, że te portaski zwą się kuloty :P ale ja sto lat za murzynami jestem, więć normalka ;) hehe
super są- takie nietuzinkowe, oryginalne <3