Kolorowa stylizacja dla odważnych kobiet, które nie boją się szaleństwa i zabawy z modą.
Stylowa Misja nigdy nie miała być określona. Zakładając ten blog miałam nadzieję, że czytelnik nigdy nie będzie spodziewał się tego, co zobaczy. Chciałam, by każdy post i stylizacja opowiadały osobną historię. Póki co plan realizuję w 100%.
Jakiś czas temu wydawało mi się, że idę w spokojniejszą stronę mody, w minimalizm i stonowane kolory. Potem powstała ta stylizacja i już wiedziałam, że źle mi się wydawało. Nigdy nie określę swojego stylu, przez to, że uwielbiam zabawę z modą. Zawsze staram się pokazać moje różne oblicza i zainspirować do tworzenia kreatywnego i wielobarwnego. Życie jest za krótkie, by nosić tylko czerń. Warto poszaleć z kolorem i wzorem. Warto poczuć na nowo zagubioną energię.
Kiedyś wydawało mi się, że kolorowe rajstopy są tylko dla małych dziewczynek. Później zaczęłam współpracę z marką Marilyn, która jest producentem wyrobów pończoszniczych i to właśnie oni sprawili, że nabrałam przekonania do odważnych rajstop zarówno tych wzorzystych, jak i wielobarwnych. Zastanawiałam się dłuższą chwilę, czy fioletowe rajstopy nie będą w tej stylizacji przesadą. Zaryzykowałam i nie żałuję. Ten dodatek świetnie uzupełnił całość i jakimś cudem stał się jej główną częścią. Moim zdaniem rajstopy przyciągają tu oko bardziej, niż wzorzysta sukienka. Dajcie mi znać, czy macie takie samo odczucie.
Może się zdziwicie, ale jedynym ekstrawaganckim akcentem całej mojej kolorowej stylizacji jest czarna marynarka. Dlaczego? Bo wygląda jakby znalazła się tu przypadkiem. To celowy zabieg. Istnieje ryzyko, że kurtka, która miała być tu pierwotnie, zawaliłaby całość. Czarna marynarka z ozdobnymi guzikami tonuje nieco całość i dodaje jej elegancji. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że czerń pasuje do wszystkiego. Zgadzam się jednak z tym, że czarny kolor potrafi czasem wyciszyć szalone kolory w pozytywny sposób. Nie każdy chce przecież dostać oczopląsu prawda?
A co z całości polecam najbardziej? Szare botki marki Mustang, które pochodzą ze sklepu Bon Prix. Obecnie są w promocji, więc warto zerknąć. Botki są świetnie wyprofilowane i bardzo wygodne. Zachwyciłam się nimi od pierwszego założenia. Jedynym minusem jest to, że lepiej nadadzą się na węższą stopę, ponieważ szerszą mogą nieco uciskać.
Piszcie mi śmiało co myślicie o takiej szalonej kolorowej stylizacji i czy wyszłybyście tak z domu, czy raczej schowały się pod kocem? Jak zawsze czekam w komentarzach na Wasze opinie.
fot. Marcin
Niczym żona Jacksona ☺ bardzo mi się podona
OdpowiedzUsuńwow przepiękna ta stylizacja;) przywołujesz nią wiosnę;)
OdpowiedzUsuńTe botki sa cudne:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie i kolorowo!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie,
Miłego dnia, xx Bambi
Ale kororki! Odważnie bym powiedziała :*
OdpowiedzUsuńChoć należę do osób bardzo odważnych (chodzę w bieliźnie na różnych pokazach, a do modelki mi bardzoo daleko), to jednak chyba ta kolorowa sukienka jest zbyt odważna. Cała reszta jak najbardziej mi pasuje :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kolorowa stylizacja idealna na wiosnę. :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to za dużo jest tutaj mocnych elementów. Ja założyłabym tą sukienkę w towarzystwie tylko czerni. :)
OdpowiedzUsuńPrzyciągasz spojrzenia kochana😘😘
OdpowiedzUsuńOdważnie, kolorowo, a efekt wyszedł przepiękny! Brawa za odwagę i fantazję, bardzo przyjemnie ogląda się Twoje zdjęcia w ten deszczowy dzień!
OdpowiedzUsuńTobie jest tak pięknie w takich kolorowych stylizacjach ;) Zazdroszczę :) Ja się nie czuję dobrze w takich wzorach
OdpowiedzUsuńa moim faworytem w całości jest zdecydowanie torebka :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zbyt dużo kolorów, ale sama sukienka jest ciekawa :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne zestawienie :)
OdpowiedzUsuńswieta jest ta sukienka
OdpowiedzUsuńWiesz, w pierwszej chwili nie byłam przekonana, ale jak patrzę na tę sukienkę to robi mi się tak pozytywnie na sercu i od razu czuję wiosnę! :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta sukienka. Od razu na twarzy pojawia się uśmiech, gdy widzi się tyle kolorów :)
OdpowiedzUsuń