Kolorowa stylizacja i książka nastrajająca pozytywnie to idealne połączenie na wiosnę.
Ostatnio było u mnie ciężko.
Najpierw syn złapał wirusa, a później ja. Kiedy myślałam, że wszystko już za nami, okazało się, że dopadło mnie okrutne zapalenie żołądka. Dwa tygodnie z życia wyjęte. Odechciało mi się kompletnie wszystkiego. Włączenie komputera, telewizora, czy otwarcie książki wywoływało we mnie wstręt i nieprzyjemne uczucia. W skrócie - nie polecam.
Na szczęście wszystko wróciło do normy i znów funkcjonuję tak jak powinnam.
Dziś przychodzę do Was z radosną i wiosenną stylizacją połączoną z książką, która jest zbiorem pozytywnych tekstów na każdy dzień. Pomyślałam, że takie kombo będzie fajnie współgrać w jednym wpisie. Jak wiecie, ostatnio recenzuję coraz więcej książek i robię to bezczelnie tu na blogu, który ma być modowy. Czytanie sprawia mi radość od wielu lat, ale nigdy nie miałam odwagi, by przelewać publicznie swoje myśli. Teraz w końcu odważyłam się i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa. Cieszę się, że mogę dzielić się z Wami tu na Stylowej Misji, bo to po raz kolejny udowadnia, że ten blog nie zamyka się w żadnych ramach i mogę śmiało wyżywać się tutaj kreatywnie.
Oczywiście nie oznacza to, że rezygnuję z mody. Kocham modę i towarzyszy mi ona na każdym kroku życia, dlatego nie planuję brać z nią rozwodu. Stylizacji jest tu ostatnio mniej ze względu na brak czasu na zdjęcia, lub pogodę, która (kiedy jest już czas) w ogóle nie chce współpracować.
Do rzeczy w końcu!
Stylizacja dziś jest prosta, ale zawiera w sobie kilka smaczków, które zdecydowanie ją uatrakcyjniają. Różowe mięciutkie futerko to przejściowe odzienie, które zwiastuje wiosnę. Pod nim cienki zielony sweter (na żywo kolor jest trochę bledszy) i piękny szal w kolorach futerka i swetra, który cudownie współgra z całością. Niżej widzicie jeansy, które pewnie nie raz migały gdzieś na moim instagramie lub facebooku. Buty to kosmiczne adidasy, które urzekły mnie od pierwszego wejrzenia. Są tak dziwne, że aż ciekawe. Dodatki w tej stylizacji to lustrzane okulary i urocza bransoletka z gwiazdką z różowego złota. Nie wiem czy dobrze to widać, ale gwiazdka jest personalizowana i wygrawerowano na niej literę "F", która jest pierwszą literą imienia mojego syna. Drobiazg, ale dzięki niemu czuję, że bransoletka na sznurku jest wyjątkowa i tylko moja.
Mam nadzieję, że macie dzisiaj w sobie wiele pozytywnej energii. Jeśli nie, przesyłam ją wirtualnie z masą uśmiechu na nowy tydzień.
adidasy: CZASNABUTY | sweter: BONPRIX | szal: SZALEO | jeansy: SUKIENKOWO | bransoletka: DEDICANTE | książka: EDIPRESSE | różowe futerko: DROPSHIPCLOTHES | okulary: PRIMAMODA
BEATA PAWLIKOWSKA - KSIĘGA DOBRYCH MYŚLI
Nigdy nie wierzyłam w to, że książka może mnie nastroić pozytywnie lub zmotywować. Dzięki Pani Pawlikowskiej trochę zmieniłam zdanie. Ta książka nie dość, że przepięknie wydana, ma w sobie tyle pozytywnej energii, że chce się ją zgłębiać każdego dnia. Dlaczego każdego dnia, a nie naraz? Bo książka ma złotą myśl na każdy dzień roku. Razem mamy tam zawartych aż 365 tekstów, które są refleksjami autorki na temat życia i mogą nas świetnie zmotywować, by nastroić się pozytywnie.
Niech to będzie najlepszy rok twojego życia!
365 dni i 365 pozytywnych tekstów, które pomogą ci spojrzeć na świat, ludzi i siebie samego w dobry, życzliwy, konstruktywny sposób.
Siła nadzieja, cierpliwość, wyrozumiałość, wytrwałość, wyznaczanie i osiąganie celów, konsekwencja w działaniu, akceptacja, przyjaźń do samego siebie, poczucie własnej wartości, spokój serca, wewnętrzna równowaga, rozwój duchowy, radość, optymizm, pozytywne nastawienie, wolność - tego nauczysz się z tej książki.
Jeśli masz poczucie, że utknąłeś w życiu, to jest książka dla ciebie.
Jeśli brakuje ci poczucia własnej wartości, to jest książka dla ciebie.
Jeśli szukasz natchnienia i inspiracji, to jest książka dla ciebie.
fot. Marcin
Piękne futerko - uwielbiam takie. Ciekawie dobrane dodatki utrzymane w podobnej kolorystyce. Podoba mi się!
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie! !
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja :) Nie wiem tylko czy odważyła bym sie założyć o tej porze roku jeszcze bucików na gołą stopę :) Nie zmarzłaś?
OdpowiedzUsuńNa dworze było wtedy prawie 17 stopni, więc było mi nawet za ciepło :)
UsuńPiękna stylizacja, wyglądasz kwitnąco, księga dobrych myśli z pewnością by mi się przydała :)
OdpowiedzUsuńWe mnie takie uczucia wywołała ciąża, nawet niektóre ciuchy posprzedawałam, bo miałam do nich jakiś dziwny właśnie wstręt hahahahaha teraz tego żałuję hehe ;)
OdpowiedzUsuńPiękny futrzak <3
a te adidaski mega boskie <3 chcę !
Heh, u mnie ciąża wywoływała tylko wstręt jedzeniowy :)
UsuńMusze sobie kupić taka książkę ( bo by mi się teraz przydała)
OdpowiedzUsuńStylizacja cudowna wszystko idealnie ze sobą gra . Zakochałam się szału ;)
Aww, wyobrażam sobie, jaki ten futrzak musi być cieplutki. ;) A gwiazdka na bransoletce od razu rzuca się w oczy.
OdpowiedzUsuńThe pink soft coat caught me, and I want to have one.I guess your son must be very smart and smart.
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja, wyglądasz kwitnąco, księga dobrych myśli z pewnością by mi się przydała :)
OdpowiedzUsuńVery beautiful coat and shoes.
OdpowiedzUsuńTa kurtka jest bardzo fajna, z dżinsami bardzo temperamentem, bardzo lubię również ubrania Dear-love and dropship-clothes.
OdpowiedzUsuńLas chaquetas rosadas, bufandas y zapatillas de deporte son muy lindas y hermosas.
OdpowiedzUsuńSetiap saman sesuai untuk anda.
OdpowiedzUsuńÉ mais fascinante sob a iluminação da luz, suave e fluente, e a beleza é chocante.
OdpowiedzUsuńIls sont très beaux et tu es superbe.
OdpowiedzUsuń