środa, 24 lutego 2021

POSESSION. POSIADANIE - T.M. FRAZIER | RECENZJA PREMIEROWA

Posession,Perversion,Posiadanie,Perwersja,niegrzeczneksiążki,gang,opowiadanie,recenzja,wojnagangów, EmmaJeanePonury

Porwanie, gwałt, wojna gangów, a w tle prawdziwa miłość i poświęcenie.

RECENZJA PREMIEROWA 24.02.2021

Dziś premierę ma sporo książek, ale jedna w szczególności zwróciła moją uwagę.

"Posession. Posiadanie" to druga część Perversion Trilogy. Po przeczytaniu pierwszego tomu "Perversion. Perwersja" czekałam na nią z wypiekami na policzkach. Kiedy do mnie przyszła, od razu zabrałam się za czytanie. Kilka godzin później było po wszystkim, a ja mogę wystawić opinię. Czy drugi tom był tak dobry jak pierwszy? Przekonajmy się razem.

Emma Jean i Tristan, Sztuczka i Ponury, złodziejka z Los Muertos i egzekutor z Bedlam. Skopani przez los, wciągnięci w mroczny świat gangów, w którym nie można ufać nikomu, a radość i spokój nie istnieją nawet w dziecięcych snach. Odważyli się jednak walczyć o siebie, o uczucie, które było silniejsze niż groźba śmierci. Tkwią teraz w samym centrum krwawej wojny. Zaszli już tak daleko, że nie sposób się cofnąć. Ale czy starczy im sił, by wygrać, lub determinacji by zginąć, wciąż próbując?

Ponury jest przekonany, że Sztuczce nic nie grozi. Niestety nic bardziej mylnego. Dziewczyna trafiła w łapy szefa gangu Los Muertos. I chwilowo musi radzić sobie sama, bo Ponury został właśnie zgarnięty przez policję pod zarzutem morderstwa.

Książkę czyta się bardzo szybko. Zaczyna się na 13 stronie, a kończy na 210. Dla mnie to spory minus, ponieważ fabuła bardzo wciąga i uważam, że można by rozbudować niektóre wątki. Zastanawiam się dlaczego pierwotny wydawca nie zażądał od autorki większej ilości stron i rozbudowania akcji. Pewnie nigdy się tego nie dowiem. A może od początku taki był zamysł? Krótko, acz emocjonalnie? I to by było na tyle, jeśli chodzi o negatywy.

Reszta to same pozytywne odczucia. Świetna fabuła, emocjonalni i spontaniczni bohaterowie, wojna gangów. Książka idealna do ekranizacji. Już wyobrażam sobie, jak siedzę w kinie i delektuję się filmem. Była by to świetna sensacja z dużą ilością akcji. Bohaterowie byli by piękni w tym brzydkim świecie omotanym wojną. Ich miłość pokazana na tle zwaśnionych grup przestępczych przypominałaby współczesną wersję Romea i Julii.

O czym jest "Posession"

Sztuczka nadal zostaje przetrzymywana i gwałcona przez okrutnego szefa gangu Marco, a prywatnie brata jej najlepszej przyjaciółki i jego współbratyńców. Dziewczyna nie ma perspektyw na wolność i ma wrażenie, że właśnie nastąpił jej koniec. W tym czasie Ponury nie ma pojęcia co dzieje się po przeciwnej stronie muru i dalej prowadzi swoją przestępczą działalność i opłakuje śmierć przybranego ojca. W tle czuć napięcie, coś się musi wydarzyć. Później akcja nabiera tempa i czytelnik nie nudzi się nawet przez chwilę.

Sama nie wiem, co ta trylogia ma w sobie, ale jestem nią naprawdę zachwycona. Na pozór normalna powieść obyczajowa z dodatkiem wojny gangów, ale napisana w taki sposób, że od razu wyobraziłam sobie wszystko i wszystkich. Potrafiłam zwizualizować każdy szczegół i nie miałam problemu by połapać się w fabule, bohaterach i działaniach przez nich podejmowanych. A bywały już takie książki, w których miałam właśnie z tym problem.

Podoba mi się postać Ponurego. Twardziel z tatuażami pretendujący na szefa gangu, a jednak z drugiej strony facet o gołębim sercu pragnący zrobić wszystko dla ukochanej. Ten kontrast zawsze zdobywa serca damskiej części czytelniczek. Sztuczka też porwie męską czytelniczą część. Piękność o kręconych włosach z niezłym charakterem i wolą walki. Naznaczona przez los nie poddaje się nawet w najtrudniejszych sytuacjach. Jak to określił ją Ponury: "Magiczna dziewczyna".

Jesteśmy jak dwa przyciągające się nawzajem magnesy. Nasza moc jest potężniejsza od szkła i łańcuchów. I bardziej zabójcza niż jakikolwiek nabój.

Serdecznie POLECAM obie książki "Perversion" i "Posession". To kilkanaście godzin prawdziwej czytelniczej uczty. Już w marcu wychodzi także ostatnia część "Permission", którą z przyjemnością dodam do swojej biblioteczki.

Nie byłabym sobą, gdybym nie zwróciła też (po raz kolejny) uwagi na rewelacyjne okładki. Tak prosty pomysł dał świetny efekt. Dwuwymiarowość szaty graficznej przyciąga i intryguje. Idealnie oddaje też treść książek. Świetna robota!

Posiadanie T.M.Frazier blog

Posession,Perversion,Posiadanie,Perwersja,niegrzeczneksiążki,gang,opowiadanie,recenzja,wojnagangów, EmmaJeanePonury

Posession,Perversion,Posiadanie,Perwersja,niegrzeczneksiążki,gang,opowiadanie,recenzja,wojnagangów, EmmaJeanePonury

2 komentarze:

  1. Książka na pewno wciągnie każdego. Tego typu pozycje uwielbiam najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka zacna pod względem rozmiaru, ale też treści. Fajna i bogata w plusy i minusy recenzja. Ceni się!

    OdpowiedzUsuń