NAJDZIWNIEJSZE BUTY JAKIE ZNAJDZIESZ W SKLEPACH SIECIOWYCH + OPINIA BLOGEREK

Fantazja projektantów zadziwia mnie czasem niesłychanie. 

Dziwne buty wcale nie oznaczają ładnych, lub brzydkich. To coś pomiędzy, czego mój umysł właściwie nie potrafi określić. To taka granica mody, którą przekraczają tylko najodważniejsi.

Specjalnie dla Was przebrnęłam przez ofertę sklepów sieciowych i wybrałam te buty, przy których moje brwi poszybowały ze zdziwienia w górę. Przyznam szczerze, niektóre buty są po prostu brzydkie, ale inne budzą we mnie bardzo mieszane uczucia i sama nie wiem czy bym je ubrała, czy przeszła obok z niesmakiem. Oczywiście jeśli macie odmienne zdanie piszcie mi śmiało w komentarzach. 

Mam nadzieję, że spodoba Wam się również nowość - opinia blogerek na końcu postu.

STRADIVARIUS

NEW LOOK

SIMPLE

FOREVER21

MANGO

H&M

ZARA

OKIEM BLOGEREK

Greenwithenvy

Zdawałoby się, że awangarda to moje drugie imię, jednak obecna kolekcja butów Forever21 jest nawet dla mnie wielkim zaskoczeniem. O ile transparentne obcasy są bliskie memu sercu, to całe przezroczyste botki według mnie wyglądają śmiesznie i są mało praktyczne. Futrzane sandałki na lato? Raczej dziękuję. Chyba zostanę przy zeszłorocznym trendzie POM POM sandals. A Wy?

Pani Olimpu

Jeszcze niedawno "brzydkie buty" widywałyśmy tylko na wybiegach. Teraz coraz częściej pojawiają się w sieciówkach, a co za tym idzie - na ulicach. To znak, że kobiety zaczynają bawić się modą, a przecież w modzie nie ma granic. Transparentne buty, futrzane klapki, kaczuszki, czy zwariowane obcasy całkiem "normalnych" egzemplarzy - te trendy przestają już być zdziwieniem, a dobrze łącząc je z resztą stylizacji, pozwalają stworzyć look na poziomie Vouge'a.