czwartek, 27 kwietnia 2017

ERIK AXL SUND "OBŁĘD", "TRAUMA", "KATHARSIS" | RECENZJA

kryminał, książka, opowiadanie, recenzja, trylogia,
"Obłęd" Cię zafascynuje, "Trauma" wyjaśni wiele, a "Katharsis" Cię wkurzy. To, w co wierzyłeś tak naprawdę nie istnieje.


Erik Axl Sund to pseudonim literacki szwedzkiego duetu: Jerkera Erikssona i Håkana Axlandra Sunquista. Håkan jest dźwiękowcem, muzykiem i artystą. Jerker wyprodukował jego elektropunkową płytę. Obecnie koncentrują się tylko na pisaniu książek. 



Tak tak moi drodzy, dobrze przeczytaliście. Ta trylogia wyszła spod skrzydeł muzyków, co jest dosyć nietypowym połączeniem. Electropunk i kryminał, w którym nie ma ani słowa o muzyce? Muszę przyznać, że jestem bardzo zaskoczona i pełna podziwy zarazem. Recenzja tej trylogii będzie bardzo trudna, ponieważ nie mogę Wam zdradzić nic z fabuły. Jeśli to zrobię, zepsuję całą "zabawę". Musicie mi wybaczyć, będzie ogólnikowo, ale później po przeczytaniu książek - podziękujecie mi .... zapewne.






"OBŁĘD"
kryminał, książka, opowiadanie, recenzja, trylogia,

Policja znajduje w Sztokholmie zwłoki kilku chłopców. Noszą one ślady ciężkiego pobicia, są na nich dziwne znaki, jakby nakłuwano je igłami, a we krwi ofiar odkryto obecność środków odurzających. Do tego dwóm chłopcom sprawca obciął przed śmiercią genitalia, jednemu wydłubał oczy, obciął wargi i nos, a także powyrywał włosy z głowy. Śledztwo w sprawie zabójstw prowadzi komisarz policji, Jeanette Kihlberg. Ponieważ awansowała na to stanowisko niedawno, bardzo chce się wykazać. Jednak dochodzenie idzie jak po grudzie, bo sprawca nie zostawił żadnych śladów. Pani komisarz zdołała jedynie ustalić, że jeden z chłopców pochodził z Białorusi, a jeden z Afryki. Wiele wskazuje na to, że mogli paść ofiarą pedofila albo gangu przemycającego dzieci z Europy Wschodniej lub Afryki.


To tutaj wszystko się zaczyna. Poznajemy głównych bohaterów, a raczej bohaterki - detektyw Jeanette Kihlberg i psycholog Sofię Zetterlund. Poza nimi mamy wiele innych kluczowych postaci, jednak to właśnie na tych dwóch paniach skupia się większość fabuły. Och zapomniałabym, jest jeszcze Victoria ... Victoria Begman, której życie poznajemy (dosłownie) od kolebki. Teraźniejszość przeplata się z fragmentami dzieciństwa Victorii wyjaśniającego nam, że od najmłodszych lat była molestowana przez swojego ojca. Bałam się tej części. W ogóle po samym opisie bałam się sięgnąć po tą trylogię. Spodziewałam się krwawego kryminału z udziałem dzieci, a okazało się, że mamy tutaj doskonale skomponowaną analizę ludzkiej psychiki. "Obłęd" zafascynował mnie totalnie, przeczytałam go "na jednym wdechu" i od razu w bibliotece wypożyczyłam kolejne dwie części. Co mogę stwierdzić na pewno? Tutaj znajduje się najwięcej zbrodni.

Tytuł: Obłęd
Tytuł oryginału: KRAKFLICKAN
Tłumaczenie: Wojciech Łygaś
ISBN: 978-83-7508-861-8
Liczba stron: 388
Premiera: 15 stycznia 2014

"TRAUMA"
kryminał, książka, opowiadanie, recenzja, trylogia,
Detektyw Jeanette Kihlberg musi przerwać śledztwo w sprawie zamordowanego chłopca imigranta, kiedy ginie wpływowy sztokholmski biznesmen. Zbrodnia ta nosi znamiona rytuału, a wiele wskazuje na to, że mógł to być również akt zemsty. Policja prosi o pomoc w przygotowaniu portretu psychologicznego sprawcy psycholog Sofię Zetterlund. Jeanette nie zaprzestaje pracy przy starym dochodzeniu i poszukiwań zaginionej Viktorii Bergmann. Ślady prowadzą do ekskluzywnej szkoły z internatem w Sigtunie, do Danii oraz wydarzeń z dalekiej przeszłości.

"Trauma" zaczyna się mocnym wstępem. Jeśli po przeczytaniu pierwszej części musiałabym czekać na drugą, byłaby to prawdziwa trauma. Już na początku dowiadujemy się czy syn Jeanette - Johan żyje. W tej części zostaje wprowadzona nowa bohaterka, o której w pierwszej zostało coś nadmienione, ale do końca nie wiedzieliśmy o co chodzi. W pierwszej części na pewno będziecie zaskoczeni pojawieniem się tej postaci, którą w drugiej poznacie lepiej. Ta część zaczyna porządkować nam pewne sprawy, a jednocześnie mąci w głowie jeszcze bardziej. Sama już nie wiem co jest prawdą, a co nie.

Tytuł: Trauma
Tytuł oryginału: HUNGERELDEN
Tłumaczenie: Wojciech Łygaś
ISBN: 978-83-7508-934-9
Liczba stron: 408
Premiera: 21 maja 2014


"KATHARSIS"
kryminał, książka, opowiadanie, recenzja, trylogia,
Kobieta jedzie przez pogrążony we śnie Sztokholm. Ludzie kryją się za żaluzjami i zasłonami mieszkań i domów, a ulice są zupełnie puste, chociaż to dopiero jedenasta wieczorem. Myśli o oczach Victorii. Ostatni raz widziała ją przed dwudziestu laty. Jej oczy były wtedy płonące, prawie nieśmiertelne. Kryła się w nich niesłychana siła. Przed chwilą dostrzegła w nich jakiś matowy niuans, coś w rodzaju zmęczenia, które objęło całą jej istotę. Znajomość ludzkich twarzy podpowiada jej, że Victoria Bergman nie żyje.

Oczyszczenie, ale czy na pewno? Ostatnia część trylogii to seria zawiłych wątków. Dowiadujemy się kim naprawdę był adwokat Vigo i jak zakończyła się historia Victorii. Okazuję się też, że jeden z bohaterów wcale nie umarł, a inny nigdy nie istniał ... chyba. To jedno z poważniejszych zaskoczeń i jednocześnie mały zawód. Czułam się dziwnie, kiedy te dwa fakty wyszły na jaw. Miałam wrażenie, jakby autorzy trochę zagrali czytelnikowi na nosie i celowo wprowadzili oszustwo. Chociaż z drugiej strony, może tak właśnie działa schizofrenia?
"Katharsis" to ostatnia część, chociaż jej zakończenie mnie osobiście nie usatysfakcjonowało. Przyznam szczerze, nie zrozumiałam ostatniego fragmentu z zamarzniętym jeziorem. Chciałabym też dowiedzieć się, co się stało z jedną z głównych bohaterek. Reszta spraw została wyjaśniona po mistrzowsku, więc jednak trochę się czepiam.

Tytuł: Katharsis
Tytuł oryginału: KRAKFLICKAN
Tłumaczenie: Wojciech Łygaś
ISBN: 978-83-7508-935-6
Liczba stron: 368
Premiera: 22 października 2014


Podsumowanie
Nawet nie wiecie jak bardzo chciałabym opowiedzieć Wam więcej, ale nie mogę. Sami zrozumiecie po przeczytaniu. Każdy wątek jest połączony z kolejnym i wcześniejszym. Jedno nawiązuje do drugiego i zdradzając dany fragment fabuły psuję Wam przyjemność z sięgnięcia po tą serię. 
Trylogia bardzo mi się podobała, ale nie będę ukrywać, że tak bardzo rozbudowana wielowątkowość może czasem zgubić. Nie raz bywało, że musiałam się solidnie skupić lub przeczytać dany fragment dwa razy. Bywały momenty, w których po prostu się gubiłam. Mam wrażenie, że autorzy mieli w sobie tyle kreatywności, że co chwila dokładali nowe wątki i nigdy nie było im mało. A może własnie na tym polega fenomen tych książek? W końcu psychika ludzka to dosyć skomplikowana sprawa, a zgłębienie jej tajemnic na pewno łatwe nie jest i wymaga wielu rozwiązań.


kryminał, książka, opowiadanie, recenzja, trylogia,

Mam nadzieję, że moja skromna recenzja (właściwie bez zdradzenia żadnego faktu), zachęci Was do przeczytania trylogii. Muszę przyznać, że dawno nie czytałam tak wciągającej serii i serdecznie Wam ją polecam.

3 komentarze:

  1. ...i to jest coś, co powinno znaleźć się u mnie na półce :D Chętnie sięgnę po ten cykl :D Aktualnie czytam "Niebezpieczne Kobiety" Vegi :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tych książek, ale bardzo chętnie po nie sięgnę :D Jestem miłośniczką książek i na pewno muszę zapoznać się z twoim poleceniem :D

    Pozdrawiam Wiktoria z bloga Book Written Rose. Buziaki ❤

    OdpowiedzUsuń