Hit czy kit? Zobacz czy polecam ten produkt.
Już za chwilę, za momencik przekraczam próg lat 30-stu i doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że już teraz warto pomyśleć o pierwszych zmarszczkach, a raczej o zapobieganiu im. Codzienną supermaskę Janda otrzymałam na grudniowym spotkaniu blogerek i była to moja pierwsza styczność z tą marką. Okazuje się, że to "świeża" firma na polskim rynku. Zdążyła już jednak podbić serca kobiet. Ambasadorką i współtwórczynią kosmetyków jest oczywiście Pani Krystyna Janda, którą zapewne doskonale znacie. Nie mogłam się powstrzymać i poniżej przekopiowałam Wam historię powstania marki. Wydaje mi się bardzo ciekawa, więc warto zerknąć i przeczytać całość.
Zaczęło się od spotkania, rozmowy i pragnienia. Krystyna Janda poprosiła, by Jarosław Cybulski, z wykształcenia chemik, prywatnie jej przyjaciel, skomponował "krem tylko dla niej". Miał on być uniwersalny, do użytku rano, wieczorem, nawilżający i błyskawicznie poprawiający wygląd skóry. Tym bardziej, że gwiazda kocha… być naturalną, na co dzień nie maluje się, lubi by jej skóra odpoczywała od ciężkich scenicznych makijaży, które nakłada i zmywa często nawet trzy razy w ciągu dnia. Janda jest też kobietą niesłychanie energiczną, żyje w ciągłym biegu, prowadzi fundację i dwa teatry. Dlatego potrzebowała wyjątkowo skutecznego, szybko działającego kosmetyku.
Prośba została spełniona. Gwiazda przetestowała dziesiątki próbek, które zespół wybitnych specjalistów przygotowywał specjalnie dla niej w polskim laboratorium. Tak powstał flagowy kosmetyk marki: "Krem Nr 1". Krystynie Jandzie bardzo się spodobał i teraz zawsze nosi go przy sobie! Jak sama mówi – wkręciła się do tego stopnia, że postanowiła dać swoje nazwisko całej marce kosmetycznej.
Tak powstała polska marka JANDA. Dla niego to była realizacja największego marzenia. Dla niej nowe, ekscytujące wyzwanie. Kapitał firmy jest więc w 100% polski. Jarosław Cybulski zaprosił do współpracy zespół wybitnych fachowców, którzy swoje doświadczenie zdobywali przez lata w koncernach kosmetycznych z zagranicznym kapitałem. Są to wybitni eksperci od R&D, marketingu i biznesu. Ich doświadczenie i umiejętności to dziś wielka siła marki – JANDA.
Krystyna Janda aktywnie uczestniczyła w powstawaniu kolejnych receptur, wspierając cały zespół swoją kreatywnością i energią. "Rozmawiałam o wszystkim: o konsystencji, kolorze, zapachu, skuteczności" - mówi Janda. "Byliśmy też zgodni, że nie będziemy nikogo karmić obietnicami ponad miarę. Kobiety nie są naiwne. Szczególnie kobiety dojrzałe. Wiele już w życiu przeszły, wiele kosmetyków wypróbowały. Nasze obietnice są więc realne" - dodaje. Cały zespół walczył o to, by mimo bogatych receptur, kosmetyki JANDA były dostępne w przystępnej cenie. Udało się! Tak powstała unikalna kolekcja trzynastu kosmetyków do pielęgnacji skóry twarzy, skierowana dla kobiet dojrzałych. A to dopiero początek!
źródło prawdy o marce: oficjalna strona marki Janda
Co mówi producent:
Maska dedykowana kobietom dojrzałym ceniącym sobie komfort, których skóra potrzebuje silnego nawilżenia i łagodzenia. Maska sprawia, że skóra zachwyca miękkością, jędrnością i wygładzeniem. Jest doskonale nawilżona i rozluźniona jak po wizycie w SPA. Produkt zapewnia bardzo przyjemną, luksusową aplikacje. Szczególnie polecany po kremach na dobranoc z efektem eksfoliującym. Zawiera skoncentrowaną dawkę składników łagodzących, wzmacniających naczynka krwionośne i „nawadniających” skórę.
Co mówię ja:
Codziennie nakładałam grubszą warstwę maski na noc i zostawiałam, rano skóra wyglądała promiennie i czułam, że jest wspaniale nawilżona. Rozprowadzanie supermaski Janda po twarzy także było bardzo przyjemne. Produkt nie był tępy przez co miło "ślizgał" się po skórze. Mogę śmiało przyznać rację producentowi - maska świetnie nawilża, spłyca zmarszczki i regeneruje skórę. Moje zaczerwienienia, mimo iż nie było ich wiele, także znacząco zblakły. Cena nie jest zbyt niska, ale produkt jest wydajny i wystarcza na długo. Jeśli się nie mylę - używałam go około 1,5 miesiąca kładąc codziennie grubszą warstwę na skórę twarzy. Kosmetyk znajdziecie oczywiście na oficjalnej stronie internetowej, ale jest również dostępny w Rossmannie.
Czy polecam? Tak, polecam. Ja również z przyjemnością nabędę kolejne opakowanie.
Czy polecam? Tak, polecam. Ja również z przyjemnością nabędę kolejne opakowanie.
Specyfikacja:
Marka: Janda
Działanie: przeciwzmarszczkowe, silne wygładzenie i nawilżenie
Cena: 44 zł
Skład: Aqua, Glycerin, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Ethylhexyl Stearate, Isohexadecane, Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Squalane, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Panthenol, Allantoin, Arnica Montana Flower Extract, Aesculus Hippocastanum Extract, Wheat Triticum Vulgare Germ Extraxt, Saccharomyces Cerevisiae Extract, Sodium Hyaluronate, PVP, Sodium Carrageenan, Propylene Glycol, Disteradimonium Hectorite, Caprylhydroxamic Acid, Propylene Carbonate, Butylene Glycol, Ceteareth-20, Disodium Edta, Disodium Cocoamphodiacetate, Hyalurinoc Acid, Silanetriol, Maris Sal Sea Salt, Parfum, Methylpropanpandediol, Phenoxyethanol, Limonene, Hydroxycitronellal, Citronellol, Geraniol, Linalool.
Nie miałam produktów marki Janda ;)
OdpowiedzUsuń