Dorośli ludzie czasem też zachowują się jak dzieci. To historia o tym, jak bardzo potrafimy sami utrudnić drogę do celu jakim jest miłość.
"To, czego potrzebuję." - J. Daniels
Riley Tennyson - 24-letnia kursantka szkoły pielęgniarskiej i CJ Tully - 30-letni policjant z dużym doświadczeniem. Poznają się zupełnie przypadkiem i od razu pojawia się między nimi chemia. Później jednak ta namiętność napotyka kilka sporych kłód na swojej drodze, między innymi byłego/obecnego chłopaka Riley Richarda.
To pełna namiętności historia o dwóch sercach, które próbują odnaleźć się wzajemnie na nowo. Dwoje dorosłych ludzi, którzy szanują się do przesady. Cały czas miałam wrażenie, że ich relacja jest strasznie skomplikowana, ponieważ sami ją sobie komplikują. Być może jednak tak właśnie miało być, a wszelkie trudności jakie spotkali na swojej drodze i wszystkie kłody, miały posłużyć im do zbudowania tratwy.
To pełna namiętności historia o dwóch sercach, które próbują odnaleźć się wzajemnie na nowo. Dwoje dorosłych ludzi, którzy szanują się do przesady. Cały czas miałam wrażenie, że ich relacja jest strasznie skomplikowana, ponieważ sami ją sobie komplikują. Być może jednak tak właśnie miało być, a wszelkie trudności jakie spotkali na swojej drodze i wszystkie kłody, miały posłużyć im do zbudowania tratwy.
Reasumując: W książce "To, czego potrzebuję." J. Daniels nie znajdziecie bardzo skomplikowanej historii miłosnej. To prosta opowieść, w której dwie osoby pragną być ze sobą, ale napotykają po drodze kilka przeszkód. "To, czego pragnę." to świetna książka dla zrelaksowania się. Czyta się ją bardzo szybko, a mała ilość bohaterów pozwala na dokładne ich poznanie. Serdecznie polecam tą książkę osobom, które lubią lekkie romanse. Nie ma tu jakiegoś wybitnego zakończenia, ale historia Riley i CJ Tully'ego mimo tego wciąga.
Warto też zaznaczyć, że książkę zdobi przepiękna okładka, która cudownie będzie komponować się z Waszą biblioteczką. Stonowane połączenie kolorów i hipnotyzujące spojrzenie okładkowej piękności, sprawią że będziecie przyglądać się powieści wiele razy.
Warto też zaznaczyć, że książkę zdobi przepiękna okładka, która cudownie będzie komponować się z Waszą biblioteczką. Stonowane połączenie kolorów i hipnotyzujące spojrzenie okładkowej piękności, sprawią że będziecie przyglądać się powieści wiele razy.
Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Edipresse za egzemplarz do recenzji książki "To, czego potrzebuję".
Zainteresowałaś mnie :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie www.zaczytanaemigrantka.eu
OdpowiedzUsuńJa od czasu do czasu sięgam właśnie po takie romanse.
OdpowiedzUsuńLubię książki tej autorki... Może i po ta sięgnę ��
OdpowiedzUsuńLekki romans? :) Hmmmmm, na ciężki czas w pracy idealne!
OdpowiedzUsuńNie dawno przyszła do mnie ta książka ;) Jestem ciekawa jak wypadnie na tle poprzednich tomów ;)
OdpowiedzUsuńCała seria mnie kusi i kiedyś na pewno przeczytam :-)
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się bardzo ciekawie, więc chętnie przeczytam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
Od czasu do czasu lubię sięgać po lekkie romanse. Historia pielęgniarki i policjanta może przypaść mi do gustu :-)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu lubię sięgać po lekkie romanse. Historia pielęgniarki i policjanta może przypaść mi do gustu :-)
OdpowiedzUsuń