Jedno małe kłamstwo potrafi zamienić się w koszmar, który zatruje nasze życie niczym kolec jadowy.
Anka i piekło szczęścia - Nina Majewska-Brown
I Ty mogłaś zakochać się w takim facecie.
Jeśli kiedykolwiek przeżyliście zdradę, wiecie jak to boli. To uczucie, które wyżera Wasze serce na kawałki. To chwile bezsilności i niesamowitego smutku, który sprawia, że człowiek rozpada się na kawałki. Nie da się usprawiedliwić zdrady, bo to najgorszy ból jaki możemy zadać drugiej osobie.
A z drugiej strony, zastanawialiście się kiedyś, co czuje osoba, która zdradza? Jeśli nie, ta książka odpowie na Wasze pytania.
Książka "Anka i piekło szczęścia" Niny Majewskiej-Brown to trzeci tom historii o Annie. Muszę przyznać, że nie czytałam pierwszych dwóch części i nie znałam wcześniej wyżej wymienionej autorki. Niemniej jednak jej styl od razu przypadł mi do gustu.
Historia zaczęła się zabawnie, ale pozory mylą i cała książka okazała się być lekkim przekazem bardzo ciężkiego tematu. Zdrada i prześladowanie, a także życie rodzinne od podszewki to główne motywy książki. Nie ma tu słodkiej rodziny i idealnego życia. Autorka pokazuje nam zupełnie inny świat rodziny, która żyje jak wielu z nas, ma swoje problemy i błahostki, ma wzloty i upadki. Ma jednak coś jeszcze, co nie dotyczy już nas wszystkich (na szczęście) - zdradę w tle.
O czym jest "Anka i piekło szczęścia"?
Bohaterowie tej książki to:
↔ Anna - główna bohaterka, której romans zamienił się w piekło
↔ Maciej - niczego nieświadomy mąż Anny
↔ Artur - kochanek, który staje się stalkerem
↔ Kamil - syn Anny i Macieja
↔ Aneta - dziewczyna Kamila, z którą będzie miał dziecko
↔ Marlena - szefowa Anny
Reasumując: Warto przeczytać tą książkę. Jest napisana w bardzo przystępny sposób, a historia w niej przedstawiona ma bardzo realistyczny wydźwięk. Podczas czytania "Anka i piekło szczęścia" miałam wrażenie, że koleżanka opowiada mi historię ze swojego życia. Odczuwałam niepokój i złość jednocześnie. Martwiłam się i jednocześnie zastanawiałam się jak można być tak bezmyślnym by wpakować się w tak ciężką sytuację. W którym momencie u Anki zatarła się granica między byciem kochankami, a byciem ofiarą i oprawcą? Dosłownie czułam się jakbym znała Ankę i przeżywałam te trudne momenty razem z nią. Nie wiem dlaczego, ale nie było mi jej żal, byłam na nią zła. Miałam ochotę wygarnąć jej, że jeśli w małżeństwie się nie układa to trzeba o nie walczyć, a nie uciekać w objęcia innego.
Jedynym małym minusem jest to, że oczekiwałam bardziej konkretnego zakończenia. Kto jednak wie ... może autorka chciała uzyskać właśnie taki efekt lekkiego niedosytu?
Historia Anny opisana przez Ninę Majewską-Brown pochłonęła mnie całkowicie dlatego serdecznie polecam Wam tą książkę. A może warto przeczytać ją również ku przestrodze?
--------------------------
Bardzo dziękuję Wydawnictwu Edipresse za przekazanie egzemplarza książki do recenzji.
Kolejna, którą muszę wpisać na swoją książkową listę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zaczytana emigrantka
I koniecznie również poprzednie dwie części tej serii :)
UsuńCiekawa recenzja, ja jestem po 2 pierwszych tomach, ten nadal czeka na przeczytanie ;)
OdpowiedzUsuńA ja z przyjemnością cofnę się do poprzednich tomów, ponieważ zaczęłam dopiero od tego :)
UsuńMam w planach. Będę ją niebawem czytać.
OdpowiedzUsuńMiłego czytania :)
UsuńMam ją na swojej liście do przeczytania :)
OdpowiedzUsuń