Uważaj jakie rośliny lubisz. Wiele z nich może zrobić ci poważną krzywdę.
Kasia Bulicz-Kasprzak "Weź głęboki wdech"
To właśnie dziś swą premierę ma ta książka i od dnia dzisiejszego możecie zakupić ją w księgarniach. Ja miałam tą przyjemność przeczytać ją przedpremierowo i dzięki temu mogę właśnie w tym szczególnym dniu napisać wam co nieco o nowej książce Kasi Bulicz-Kasprzak. Autorka ma na swoim koncie kilka innych książek, między innymi: "Spadek" i "Sprzeczne sygnały", a "Weź głęboki wdech" to jej najnowsza propozycja. U mnie to pierwsza styczność z książkami Pani Kasi.
"(...) Przerażające jest to, jak bardzo strach odbiera nam zdolność logicznego myślenia. Szkoda tylko, że zauważamy to, kiedy jest już za późno, bo wpadliśmy w bagno po uszy. To akurat nie jest najszczęśliwsza metafora.(...)"
Tym razem Kasia Bulicz-Kasprzak napisała powieść obyczajową z wątkami kryminalnymi.
Michalina to nieco wkurzająca główna bohaterka, ale w tym wszystkim równie urocza i dająca się lubić. Z zawodu biolog, z aspiracjami by piąć się w górę po szczeblach kariery. Niestety nie wszystko może być takie jakby chciała. Początek problemów zaczyna się kiedy przez przypadek widzi śmierć bardzo bliskiej jej osoby. Później jest tylko gorzej. Sytuacji nie pomaga denerwująca matka, która żyje w trochę nierealnym świecie.
O czym jest powieść "Weź głęboki wdech"
Michalina nie prowadzi bogatego życia towarzyskiego. Od kontaktu z ludźmi woli obcowanie z naturą. Pracuje w Instytucie Botaniki, powoli pnąc się po szczeblach naukowej kariery. Nieśpieszne tempi wynika z faktu, że jest mało przebojowa i nie potrafi zawalczyć o swoje. No i jest kobietą, której w męskim świecie badawczym ciężko się przebić. Oparcia nie znajduje też w domu - władcza matka i jej równie władcza siostra mają wszystko to, czego Michalinie brak: urodę, siłę przebicia, zdecydowanie. I często przypominają o tym, co tak bardzo je różni. Jasnym promykiem słońca na pochmurnym niebie życia Michaliny staje się nowy pracownik Instytutu - Filip. Choć wyprzedza ją w drodze po awans, wydaje się, że ich związek jest w stanie zrekompensować jej tę przykrość. Oraz wiele innych życiowych braków. Do czasu. Najpierw ginie przełożony Michaliny, profesor Potoczkiewicz, a potem akcja nabiera tempa.
Czy polecam tą powieść obyczajową z wątkami kryminalnymi?
Właściwie to sama nie wiem pod jaki gatunek literacki podchodzi ta książka. Na początku myślałam, że to thriller, ale jakoś mało tu grozy by tak go nazwać. Myślę więc że jest to obyczajówka z wplecionym wątkiem kryminalnym. Jeśli w ten sposób podejdziecie do tej książki, powinna się wam spodobać. Ja nastawiłam się chyba za bardzo na grozę, krew i łzy i przez to książka wydała mi się trochę zbyt łagodna.
Muszę jednak przyznać, że polubiłam Michalinę. Bywały momenty, w których jej podporządkowanie się matce mnie denerwowało i miałam ochotę potrząsnąć ją, by nie dała sobą rządzić. Na szczęście jednak moje nerwy były chwilowe i przez większość czasu "kibicowałam" jednak Michalinie, aby nic jej się nie stało, a całe jej życie ułożyło się po jej myśli. Jeśli macie więc ochotę na coś innego, książkę lekką, wciągającą, z nutą grozy - serdecznie polecam "Weź głęboki wdech". Myślę, że polubicie się z tym stylem pisarstwa, a główni bohaterowie przypadną wam do gustu. Jedynie zakończenie moim zdaniem mogłoby pociągnąć się jeszcze kilka stron, by szczegółowiej wyjaśnić całą sprawę.
Kim jest Kasia Bulicz-Kasprzak?
Wnikliwa obserwatorka życia. Urodziła się 20 marca 1976 roku w Lubaniu. Uwielbia zarywać noce dla dobrych książek. Kocha popkulturę, lasy i bieganie. Mieszka w Sulejówku z mężem, synem, dwiema świnkami morskimi i dwoma psami. Jest autorką popularnych powieści, między innymi: "Sprzeczne sygnały", " Pójdę do jedynej", "Spadek".
Lubię takie książki z nuta grozy
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją przeczytała
Czytałam 'Spadek' i bardzo mi się podobała. Muszę i tą przeczytać:)
OdpowiedzUsuń