Miałyście kiedyś ochotę zjeść kosmetyk? Ja tak...
Dziś recenzja dwóch kosmetyków pielęgnacyjnych marki senseBOOST - wody micelarnej z serii aloesowej i malinowego masła do ciała. Otrzymałam je do testów. Muszę przyznać, że nigdy wcześniej nie słyszałam o tej marce i byłam bardzo ciekawa jak jej produkty sprawdzą się u mnie.
Pielęgnacja, która pobudza zmysły, zachwyca kolorem i otula "smakowitym" zapachem.
ALOESOWA WODA MICELARNA SENSE BOOST
Płyn micelarny do demakijażu dedykowany do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, szczególnie suchej i wrażliwej. Bazuje na ekstrakcie z aloesu, pantenolu i witaminie B3. Formuła łagodnie, ale skutecznie rozpuszcza make-up, usuwa zanieczyszczenia z powierzchni naskórka, jednocześnie kojąc wszelkie podrażnienia. Płyn micelarny, dzięki właściwościom aloesu, idealnie nawilża i odżywia skórę. Po zastosowaniu skóra jest perfekcyjnie oczyszczona i świeża. Nie podrażnia oczu.
Moja opinia na temat wody micelarnej z linii aloesowej.
Pierwsze użycie nie wzbudziło we mnie pozytywnych uczuć. Pompka sprawiła, że płyn wytrysnął wprost na mój dekolt. Połączenie pompki i płynu nie jest moim ulubionym. Trudno nałożyć mi odpowiednią ilość na wacik, ponieważ nie mam wyczucia jak mocno mam nacisnąć pompkę. Z doświadczenia wiem też, że ciężko przewozić kosmetyk o wodnistej konsystencji w butelce z takim aplikatorem. Bałabym się o niespodziewane wycieki. Mam jednak na to pewne rozwiązanie. Można odlać sobie dowolną ilość produktu do osobnej buteleczki kupionej w drogerii i problem z głowy.
Użycie wody micelarnej i jej działanie jest zadowalające. Skóra jest fajnie ściągnięta i dobrze oczyszczona. Miałam jednak dni, w których czułam, że mam przesuszoną twarz i po demakijażu od razu niezwłocznie potrzebowałam kremu nawilżającego. Nie wiem jednak czy woda micelarna pogłębiła efekt suchości skóry, czy to zupełny przypadek.
Na końcu chciałam jeszcze napisać o zapachu. Widziałam opinie mówiące o drażniącym zapachu. Ja tego nie odczułam, ale nie mogę powiedzieć, że woń mnie urzekła. Mam w stosunku do niej neutralne odczucia.
W linii aloesowej senseBOOST znajdziecie następujące produkty:
↣ aloesowa woda micelarna
- dedykowana do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, szczególnie suchej i wrażliwej
- idealnie odżywia i nawilża skórę
↣ aloesowy tonik
- łagodzi podrażnienia
- pozostawia skórę świeżą i perfekcyjnie nawilżoną
↣ aloesowe oczyszczające mleczko
- zapewnia wyjątkowo łagodny demakijaż
- zmiękcza i wygładza skórę
MALINOWE MASŁO DO CIAŁA
Bogate w składniki aktywne masło do ciała o malinowym zapachu, stworzone, aby dostarczyć skórze maksimum regeneracji, odnowy i odżywienia. Zawarty w recepturze drogocenny olej malinowy zawierający silne przeciwutleniacze, jak kartodenoidy oraz flawonidy, chroni DNA komórek. W oleju pozyskiwanym z nasion malin znajdują się znaczne ilości bardzo pożądanych kwasów tłuszczowych Omega-6 i Omega-3. Kwasy te odpowiadają za nawilżenie skóry, hamują produkcję melaniny, która powoduje powstawanie nieregularnych przebarwień, mają również działanie lekko rozjaśniające. Masło doskonale regeneruje naskórek, opóźnia procesy starzenia i przywraca młodzieńczy blask.
Moja opinia na temat regenerującego malinowego masła do ciała.
Jeśli miałyście kiedyś moment, w którym z przyjemnością zjadłybyście nowo otwarty kosmetyk, wiecie jakie to uczucie. Ja doznałam go, kiedy pierwszy raz odkręciłam nakrętkę masła do ciała i moje zmysły zostały owiane cudownym malinowym zapachem z lekko wyczuwalną waniliową nutą. Od razu przypomniało mi się dzieciństwo i naszedł mnie sentyment związany z waniliowo-malinowymi cukierkami. Pachniały dokładnie tak samo i były moim ulubionym rodzajem słodyczy.
Nawiązując do innych walorów tego produktu, chciałam nadmienić iż masło spełnia każdy z wyżej podanych w opisie punktów. Pięknie się rozprowadza, ma bardzo przyjemną konsystencję, ogromne opakowanie i bardzo dobrze odżywia skórę. W skrócie - uwielbiam ten produkt i na pewno będę polecać go dalej.
Inne równie smakowite masła do ciała marki senseBOOST:
- pomarańczowe - nawilżające
- czekoladowe - relaksujące
- jeżynowe - wyszczuplające
- kokosowe - witalizujące
Czy polecam pielęgnacyjne kosmetyki marki senseBOOST?
Myślę, że cena tych kosmetyków jest odpowiednia do ich jakości i wielkości opakowań.
- malinowe masło do ciała - około 45 zł za 500ml
- micelarna woda aloesowa - około 40 zł za 500ml
Kosmetyki są bardzo wydajne. Jeśli zdecydujecie się na zakup, przez najbliższe miesiące z pewnością nie będziecie musiały nabywać innych płynów micelarnych i maseł do ciała. Cudowny zapach i konsystencja malinowego masła do ciała sprawiają, że chciałabym od razu kupić jeszcze czekoladowe. Natomiast płynu micelarnego nie uważam za zły produkt, ale ma sporo minusów, które trochę mi przeszkadzają. Myślę że nie sięgnę po ten kosmetyk ponownie, kiedy obecna butelka się skończy.
Szukałam w sieci gdzie można kupić artykuły marki senseBOOST i póki co znalazłam je w niewielu drogeriach kosmetycznych. Być może te produkty dopiero zaczną pojawiać się w drogeriach. Na pewno to sprawdzę.
Aloesu unikam w kosmetykach bo źle działa na moja skórę, ale to malinowe masło to chęęętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuń