Uniwersalna powieść obyczajowa dla każdego i każdej z nas.
O głównej bohaterze tej powieści obyczajowej - Klarze można powiedzieć wiele. Uczy wf-u w pobliskiej szkole, jest nieco staromodna i mieszka samotnie w odziedziczonym po babci domu. Nie przepada także za pewnym przystawiającym się do niej amantem (w skrócie: wkurza ją do czerwoności). Najważniejszym jest jednak to, że Klara zawsze dotrzymuje złożonych obietnic. Jest zbyt uczciwa na to, by kogoś okłamać lub zranić. I ta uczciwość może ją właśnie zgubić.
Powieść obyczajowa, którą warto przeczytać.
Do czytania tej książki podeszłam z dużym entuzjazmem, potrzebowałam chwili wytchnienia i lekkiej pozycji, która zrelaksuje moje ciało i umysł. Na początku nie było jednak łatwo. "Obietnica Klary" rozkręca się dobrą chwilę. Miałam nawet moment, w którym chciałam zrezygnować. Nudna książka - pomyślałam. Nauczona czytelniczym doświadczeniem wiem jednak, że niektóre pozycje książkowe potrzebują chwilę czasu na rozkręcenie fabuły i trzeba dać im kilkadziesiąt stron. Kiedy już fabuła nabierze rozpędu, wciąga nas całą sobą w świat Klary i innych bohaterów. To lekka i przyjemna historia dla każdego z nas. Dodatkowo znalezisko na strychu na początku wzbudza dużą ciekawość, a kiedy zagadka zostaje rozwiązana okazuje się, że mnoży kolejne niewiadome.
Wydawnictwo Prozami promuję tą książkę, jako swoją jesienną nowość, ale ja byłabym za tym by okrzyknąć ją wiosenną premierą. Ta powieść obyczajowa świetnie nada się do poczytania na ławce w parku, lub podczas pikniku. Znajdziemy w niej ciepło, lekkość i dobry humor więc odczucia idealnie pasujące do wiosny, w której wielu z nas odnajduje radość na nowo. Oczywiście nie twierdzę, że jesień jest zła. Każdy odnajdzie tutaj inne emocje.
W każdym razie serdecznie polecam Wam jesienną nowość książkową od Prozami "Obietnicę Klary". Jeśli będziecie chcieli zamówić coś jeszcze z tego wydawnictwa, koniecznie dołóżcie do koszyka "Wchód księżyca", który jest bardzo dobrym thrillerem.
Wymyśliłam właśnie, że stworzę krótką listę: plusy i minusy książki "Obietnica Klary". W ten sposób ci, którym nie chce się czytać powyższych wypocin będą mieli proste podsumowanie.
+ Polska autorka i fabuła osadzona na polskiej wsi.
+ Ciekawa zagadka tajemniczego gościa na strychu.
+ Fabuła ciekawa i życiowa ukazująca pod kołderką abstrakcyjnych wydarzeń, problemy emocjonalne bohaterów.
- Książka mogłaby rozkręcić się szybciej.
- Zabrakło mi kilkunastu stron, które zakończyłyby ostatni wątek miłosny. Chyba, że to zapowiedź kolejnej części.
Powieść obyczajowa, którą warto przeczytać.
Do czytania tej książki podeszłam z dużym entuzjazmem, potrzebowałam chwili wytchnienia i lekkiej pozycji, która zrelaksuje moje ciało i umysł. Na początku nie było jednak łatwo. "Obietnica Klary" rozkręca się dobrą chwilę. Miałam nawet moment, w którym chciałam zrezygnować. Nudna książka - pomyślałam. Nauczona czytelniczym doświadczeniem wiem jednak, że niektóre pozycje książkowe potrzebują chwilę czasu na rozkręcenie fabuły i trzeba dać im kilkadziesiąt stron. Kiedy już fabuła nabierze rozpędu, wciąga nas całą sobą w świat Klary i innych bohaterów. To lekka i przyjemna historia dla każdego z nas. Dodatkowo znalezisko na strychu na początku wzbudza dużą ciekawość, a kiedy zagadka zostaje rozwiązana okazuje się, że mnoży kolejne niewiadome.
Wydawnictwo Prozami promuję tą książkę, jako swoją jesienną nowość, ale ja byłabym za tym by okrzyknąć ją wiosenną premierą. Ta powieść obyczajowa świetnie nada się do poczytania na ławce w parku, lub podczas pikniku. Znajdziemy w niej ciepło, lekkość i dobry humor więc odczucia idealnie pasujące do wiosny, w której wielu z nas odnajduje radość na nowo. Oczywiście nie twierdzę, że jesień jest zła. Każdy odnajdzie tutaj inne emocje.
W każdym razie serdecznie polecam Wam jesienną nowość książkową od Prozami "Obietnicę Klary". Jeśli będziecie chcieli zamówić coś jeszcze z tego wydawnictwa, koniecznie dołóżcie do koszyka "Wchód księżyca", który jest bardzo dobrym thrillerem.
Wymyśliłam właśnie, że stworzę krótką listę: plusy i minusy książki "Obietnica Klary". W ten sposób ci, którym nie chce się czytać powyższych wypocin będą mieli proste podsumowanie.
+ Polska autorka i fabuła osadzona na polskiej wsi.
+ Ciekawa zagadka tajemniczego gościa na strychu.
+ Fabuła ciekawa i życiowa ukazująca pod kołderką abstrakcyjnych wydarzeń, problemy emocjonalne bohaterów.
- Książka mogłaby rozkręcić się szybciej.
- Zabrakło mi kilkunastu stron, które zakończyłyby ostatni wątek miłosny. Chyba, że to zapowiedź kolejnej części.
W skrócie
Młoda nauczycielka, Klara, przeprowadza się na wieś, by wypełnić złożoną obietnicę i zamieszkać w odziedziczonym po babci domu, zwanym Zaciszem. Ten wiejski zakątek, położony nad stawem pośród drzew, wydaje się prawdziwą oazą spokoju. Dziewczyna nie spodziewa się, że już wkrótce, za sprawą niezwykłego zamieszkującego strych intruza, jej życie nabierze rozpędu, a spontanicznie podejmowane decyzje okażą się mieć zaskakujące konsekwencje.
Bardzo lubię takie powieści obyczajowe, więc zapisuje sobie ten tytuł.
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńNiezbyt lubię powieści obyczajowe,Tak więc ta książka nie jest dla mnie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Już sam tytuł brzmi bardzo intrygująco. Ciekawe czy ta pozycja by mi podpasowała. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuń