piątek, 29 stycznia 2021

LUKRECJA. SŁODKIE POŻĄDANIE - ANNA KASIUK | SENSUALNY EROTYK

Lukrecja, LukrecjaSłodkiePożądanie, Anna Kasiuk,WydawnictwoCzwartaStrona,romans,erotyk,poligamia,opowiadanie,recenzja,miłość,rozwaznairomantyczna

Recenzja najnowszej powieści erotycznej Anny Kasiuk "Lukrecja. Słodkie pożądanie". Sensualny erotyk z interesującą fabułą bez włoskiej mafii.

Zapewne pisałam o tym już wielokrotnie, ale dla tych którzy zajrzeli tu po raz pierwszy, napiszę jeszcze raz. Uwielbiam powieści erotyczne, ale jest to gatunek, wobec którego mam największe wymagania. Mogę śmiało rzec, że wiem czego oczekuję od książki z tego gatunku, by w pełni zadowoliła mnie czytelniczo. Wiele pozycji literackich nie sprostało temu zadaniu, ale były także książki erotyczne, które zachwyciły mnie tak bardzo, że do dziś polecam je moim znajomym. Przykładem jest książka "Dwanaście batów" Pawła Kucharskiego, która mimo słabej okładki, niesamowicie nadrabia treścią. Mogę również polecić "Zgubne pożądanie" Danki Braun. To także lektura wywołująca przyjemny dreszcz na ciele.

Dlaczego przywołuję książki z gatunku erotyki, które uważam za jedne z lepszych? Ponieważ "Lukrecja. Słodkie pożądanie" dołącza do tego rankingu. Zapraszam na recenzję.

Dawniej się ze mnie śmiali. Dziś tańczą, jak im zagram.

Magnetyczne spojrzenie, obłędny uśmiech, któremu nie sposób się oprzeć - czasy, gdy Lukrecja była onieśmieloną nastolatką to przeszłość. Dziś, świadoma swojej uwodzicielskiej mocy, chętnie wykorzystuje ją, aby zdobyć wszystko, czego pragnie.

Gdy rozpoczyna pracę w redakcji gazety, na jej drodze staje pewny siebie szef, planujący uwieść młodą dziewczynę. Szukając ucieczki, Lukrecja wpada na trop mrocznego sekretu, który może go pogrążyć. Od tej chwili zrobi wszystko, aby został ukarany. Nie cofnie się nawet wtedy, gdy przyjdzie jej grać nieczysto. 

Siła Lukrecji imponuje Arkowi i sprawia, że przelotny romans przeradza się w coś więcej Gdy w drzwiach ich mieszkania zjawia się Emil, dziewczyna staje przez trudnym wyborem. Powrót byłego kochanka przywoła wspomnienia, które na nowo rozpalą jej wyobraźnię.

Chciałabym nieco zmodyfikować powyższy opis z tylnej części okładki, ponieważ uważam, że jest nieco mylący. Sama spodziewałam się kolejnego Greya, lub dziewczyny szukającej zemsty. Okazało się, że nie tędy droga. Przede wszystkim fabuła nie skupia się tylko na konflikcie z szefem, a Lukrecja nie musi wybierać między Arkiem, a Emilem, ponieważ jest poligamistką. Być może zdradziłam teraz nieco z fabuły, ale zrobiłam to w dobrym celu, by was zachęcić.

Tak, moi drodzy. Nasze główna bohaterka o przenikliwym i oryginalnym imieniu - Lukrecja, nie dąży do tego by w swoim życiu mieć jednego partnera. Dziewczyna czuje wewnętrzny spokój dopiero, kiedy jest związana z dwoma mężczyznami. Doprowadza ich do stanu, który sami akceptują. Najciekawsze, że nie jest to związek oparty wyłącznie na łóżku, ale na emocjach. Lukrecja jest bardzo uczuciowa i darzy mężczyzn miłością. Ma w sobie jednak nutę egoizmu.

"Wiedział, że Lukrecja taka właśnie była. Bezwstydna i niewyobrażalnie napalona. On jeden nie wystarczyłby jej, zawsze szukała kogoś jeszcze. Kogoś, kto spełni jej zachcianki i zaspokoi frywolne kaprysy. I nie chodziło tylko o seks. Lukrecja zawsze potrzebowała więcej uwagi, więcej emocji, niż byłby w stanie jej dostarczyć jeden mężczyzna."

Jestem zachwycona tą książką. Kompletnie nie spodziewałam się, że ta historia tak mnie wciągnie. Nie mogłam oderwać się od powieści. To zupełnie inny erotyk, niż te które najczęściej przewijają się w najpopularniejszych rankingach. Nie ma tu włoskiej mafii, fruwających wszędzie penisów i wagin. Nie widzimy tutaj wulgarnych scen łóżkowych, lub konfliktów między bohaterami ciągnących się w nieskończoność. 

Anna Kasiuk postawiła na subtelny wydźwięk. Niesamowite jest to, jak napisała sceny erotyczne. Byłam w szoku. Zadanie czytelników, to czytanie między wierszami. Autorka naprowadza nas na erotyzm danej sceny, ale nie opisuje jej szczegółowo. Opakowuje ją w cukierkowy papier, ale do środka wkłada zaledwie małą słodycz. Mimo tego, czytelnik czuje satysfakcję, ponieważ sam może dopowiedzieć sobie jak dokładnie rozwija się dana scena. Wszystko jest tutaj bardzo przemyślane i bardzo intrygujące. Są momenty, w których wiemy co się dzieje, a są takie, które urywają się w najciekawszym momencie, by za chwilę przejść do sceny, kiedy jest już po wszystkim. Dzięki temu nie męczymy się, a wręcz czujemy zaskoczeni. Czekamy na kolejny ruch autorki, na to czym zaraz nas zaskoczy.

To samo tyczy się całej fabuły. To historia o dziewczynie ściganej przez demony przeszłości. Pokazuje jak bardzo dzieciństwo wpływa na dorosłe życie. Lukrecja była w młodości prześladowana przez rówieśników, co utrudnia jej odnalezienie się w dorosłym świecie. Brzydkie kaczątko stało się łabędziem, ale w środku nadal jest zagubionym ptakiem. Kiedy dziewczyna nie ma kontroli, ma wrażenie, że jej słabości wychodzą na światło dzienne. Nie dopuszcza do sytuacji, w których to nie ona dyktuje warunki. Kiedy na swojej drodze spotyka osoby, które chcą nad nią dominować, szybko sprowadza je na właściwe tory, takie które jej odpowiadają. W tym wszystkim cały czas czujemy i obserwujemy jej emocje. Pozwala nam to zżyć się z główną bohaterką i razem z nią odkrywać życie, jego przyjemności i problemy. Lukrecja jest wyjątkowa i mężczyźni to czują. Dziewczyna nie zna uczucia odrzucenia, ponieważ to ona wybiera sobie mężczyzn i ona stawia warunki.

Lukrecja, LukrecjaSłodkiePożądanie, Anna Kasiuk,WydawnictwoCzwartaStrona,romans,erotyk,poligamia,opowiadanie,recenzja,miłość,rozwaznairomantyczna

Nie mogę również zapomnieć o okładce, która mnie uwiodła. Idealnie oddaje zawartość książki. Jest subtelna, przytłumione kolory tworzą nastrój, a czcionka wyraża emocje. Wydawnictwo Czwarta Strona zrobiło kawał dobrej roboty tworząc oprawę graficzną Lukrecji. Dawno żadna okładka mnie tak nie zahipnotyzowała.

Podsumowując moje rozważania o najnowszej książce Anny Kasiuk muszę stwierdzić, że to druga najlepsza książka jaką przeczytałam do tej pory w 2021 roku. Pierwszą był thriller "Dlaczego ja", a "Lukrecja. Słodkie pożądanie" zdobywa srebrny medal i drugie miejsce na podium stycznia. Książka zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie i uważam tą historię za kompletną. Nie potrzebuję znać dalszych losów bohaterów, ponieważ zostały one idealnie zamknięte. Mam wrażenie, że ta pozycja literacka jest bardzo dopracowana i zanim weszła na rynek odbyło się wiele "dopieszczających" ją spotkań między autorką i wydawcami. Naprawdę dobra robota! Mam nadzieję, że "Lukrecja" trafi szybko do najpopularniejszych rankingów czytelniczych.

Lukrecja, LukrecjaSłodkiePożądanie, Anna Kasiuk,WydawnictwoCzwartaStrona,romans,erotyk,poligamia,opowiadanie,recenzja,miłość,rozwaznairomantyczna

5 komentarzy:

  1. Bardzo mocna książka. Dla każdego kobiety, ale też i faceta. Nie da się przejść obok słodkiego pożądania..

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że książka zachwyciłaby również mnie. Ciekawa pozycja

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow ciekawie napisany tekst. Muszę się zapoznać z tą pozycją.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka dość ciekawie się zapowiada. Warto się w nią wciągnąć i spędzić z nią wieczór.

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę że poszukam tej kśiążki i ją przeczytam patrząc na opis zachęca już do czytania
    zapraszam do siebie
    http://blogsklepupradlo.pl/
    może zachwycę piekna bielizną Polską zapraszam

    OdpowiedzUsuń