Jedna teściowa potrafi przysporzyć problemów, a co dopiero dwie. Kazimiera i Maja to zaskakujący duet, który nie preferuje ciepłych kapci i fotela, ale stawia czoła największym niebezpieczeństwom i zagrożeniom.
Wczoraj 25.11.2020 premierę miała najnowsza książka Alka Rogozińskiego "Teściowe w tarapatach", kontynuacja hitu "Teściowe muszą zniknąć"
Najlepszy prezent dla teściowych? Relaksująca wyprawa w Świętokrzyskie. I choć każda z pań ma inny plan podróży - Kazimiera pragnie zwiedzić wszystkie możliwe sanktuaria maryjne, a Maja skosztować wysokoprocentowych trunków w lokalnych winnicach i zrelaksować się w każdym tamtejszym SPA - to szybko okazuje się, że połączy je jeden wspólny cel: ratowanie życia.
Wplątane w morderstwo, za którym stoją członkowie tajemniczej organizacji znanej od sześciu wieków jako zakon Smoka, uciekające przed polującymi na nie bandytami, niemogące liczyć na pomoc policji, Kazimiera i Maja będą musiały wykazać się umiejętnościami godnymi conajmniej agentek służb specjalnych. A przede wszystkim - nauczyć się zgodnie współpracować.
Gdyby bohaterkami tej powieści były dwie nastolatki, straciłaby swój urok. Dzięki temu, że brylują tu dwie starsz.... panie wieku większym niż 30, komedia kryminalna nabiera sensu. Kazimiera i Maja to duet, którego nie da się nie kochać. Dwie skrajne osobowości, tworzą niesamowitą całość. Panie dogadują się ze sobą w specyficzny sposób, ale widać, że się uwielbiają. W końcu Maja jest przecież teściową syna Kazimiery, więc nie ma tutaj żartów. Łączą ich rodzinne więzi.
Nie czytałam pierwszej części przygód teściowych, ale po lekturze drugiej książki, z pewnością kiedyś wrócę do pierwszej, by zobaczyć jak to wszystko się zaczęło.
Już od pierwszych scen można nieźle się uśmiać. Kiedy obie panie przekonane o swoich racjach tworzyły plan podróży myśląc, że będzie on najlepszy również dla swojej współpasażerki, cały czas miałam uśmiech na ustach. W późniejszym czasie także wielokrotnie zrywałam boki, ponieważ spojrzenie Kazi i Mai na różne rzeczy jest tak absurdalne, że idealnie wpisuje się w klimat komedii kryminalnej. Alek Rogoziński ma dobre wyczucie i doskonale wie, kiedy wprowadzić nutę humoru do powieści. Chociażby poniższy cytat rewelacyjnie tego dowodzi:
"Ale przecież Kazimiera to moher! - Babette popatrzyła na siostrę z wyraźnym politowaniem - Widziałaś kiedyś takie w akcji? Bo ja tak. Ostatnio w tramwaju, którym jechałam, wlazł taki typowy kark. Drech, dziary, zero włosów i ani śladu pomyślunku na twarzy. Czaisz klimat? No a za nim ledwo co wdreptała właśnie taka a la Kazia. Drechol usiadł na ostatnim wolnym miejscu. Jak ta Kazia to zobaczyła, to tak go zaczęła okładać parasolką, ale tak, że nawet i Gołota lepiej by nie dał rady. Po ledwie dwudziestu sekundach z drecha została mokra plama, a Kazia siedziała wygodnie na siedzeniu. Jeszcze kazała mu skasować sobie bilet! Mówię ci, że mohery są nie do zdarcia!"
Moim zdaniem ten fragment to kwintesencja tej książki. Pokazuje jak autor wprawnie włada humorem. Wszystko jest idealnie wyważone i można nieźle się uśmiać. Warto też zaznaczyć, że w tle historii obu pań mamy również sprawnie skonstruowaną intrygę i morderstwo. Prawdziwe morderstwo z kilkoma trupami! To wszystko złożone w jedną książkę daje wybuchową mieszankę i jednoczesny galimatias. Ciekawym faktem są również lokalizacje, które nie zawężają się tylko do jednego miejsca.
Serdecznie polecam nową powieść komediową Alka Rogozińskiego. Przeczytajcie i sami poczujcie ten zabawny klimat. Warto zacząć oczywiście od pierwszej części. Muszę także zaznaczyć, że okładki całej serii są rewelacyjne i przyciągają oko. To jedna z moich ulubionych kolorystyk książkowych.
Great book to read!
OdpowiedzUsuńwww.prosphairshop.com
Ostatnia książka ze starszą panią w roli głównej mnie nie zachwyciła, więc podchodzę do tej serii z rezerwą, ale twórczość pana Rogozińskiego chcę poznać i to już niebawem. Może mnie do siebie przekona i serię o teściowych też przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://subjektiv-buch.blogspot.com/
Książka bardzo wciąga i można spędzić z nią wieczór. Super
OdpowiedzUsuń